tag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post5677010948248404774..comments2024-02-02T08:59:11.786+01:00Comments on .: WOJENKA DOMOWA - GENERAŁOWA ZNOWU GÓRĄ!Dekupażownia Jagodziankihttp://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-1184936335748173962013-05-31T01:13:36.078+02:002013-05-31T01:13:36.078+02:00Anitko, dziękuję za tak obszerną wypowiedź. Ja - ...Anitko, dziękuję za tak obszerną wypowiedź. Ja - może Cię zaskoczę - ale nie jestem przeciwniczką wprowadzenia do szkoły sześciolatków - może dlatego, że mieszkam we Francji i widzę, jak tu to wszystko funkcjonuję. Jedno, co jest pewne, polskie szkoły nie są przygotowane do pracy z takimi dzieciakami. I tu jest pies pogrzebany.U nas się wszelkie zmiany wprowadza od d...strony - by pokazać,że coś się robi, a potem się będzie zastanawiać, co dalej...<br />Pewnie i w tej kwestii Cię zaskoczę, ale - choć uważam, że poprzedni system nauczania ( 8 lat SP, 4LO), który i ja doświadczyłam i uważam za bardzo ok - to jednak nie jestem za jego powrotem. Dlaczego? Może naiwna jest ( na pewno tak), ale wg mnie, kolejne pieniądze, które powinny iść NA DOKSZTAŁCANIE NAUCZYCIELI KLAS POCZĄTKOWYCH ( SZEŚCIOLATKÓW PRZEDE WSZYSTKIM), JAK I DOKSZTAŁCANIE NAUCZYCIELI GIMNAZJUM pójdą na likwidowanie i powstawanie nowych szkół. znowu kasa pójdzie jedynie na organizację edukacji a nie na to, co jest problemem - kiepskie przygotowanie merytoryczne. Wg mnie, skoro już jest taki podział w systemie edukacji, jaki jest, to należy go usprawniać i na to właśnie udoskonalanie dawać kasę. Ja zdaję sobie sprawę z lekkiej nutki utopijności mojej wizji, ale nie jest filozofią coś tworzyć, potem burzyć i na zgliszczach budować od nowa, by potem znowu burzyć i budować. Energię pożytkuje się zupełnie w innym kierunku. Jeżeli w obecnym systemie edukacji widzimy jakieś błędy, usterki, to je naprawiajmy a nie burzmy, by znowu po kilku latach stwierdzić, że to pomyłka. Lepszy był tamten system.<br />W obecnej maturze przeraża mnie to, że obniża się poziom tejże, by mieć dobrą frekwencję. 30<br /> % na zaliczenie - to dla mnie skandal. Moim zdaniem - każdy ma prawo podejść do matury - ale nie każdy ma obowiązek ją zdać.<br />Kolejnym skandalem dla mnie jest to, że co roku słyszy się o błędach na testach maturalnych. Az się samo z gardła wyrywa: jacy piszący zadania i testy do matury, taki jej i zdających poziom.<br />Przez 11 lat udzielałam korepetycji - przygotowywałam do matury. i z roku na rok widziałam, jak poziom maturzystów się obniża. Kiedy np. czwórkowa uczennica dostała ode mnie tekst z teorii literatury, który odnosił isę do tematu jej prezentacji i ona poprosiła mnie o to, bym jej przetłumaczyła z polskiego na nasze ( naprawdę nie był trudny, ale...nie było opracowania tegoż w necie!), to już wiedziałam, że moja pomoc maturzystom się kończy. bo coraz rzadziej chce się im myśleć, wysilać. I nieprawdą jest, że na korepetycje przychodzą jedynie słabi uczniowie. Swego czasu była to moda: każdy chodził.<br />Wiem jedno: że dzieci od najmłodszych lat trzeba tak prowadzić, by same chciały zdobywać wiedzę. Trzeba tak je prowadzić, by zwracać uwagę nie tylko na ich poziom intelektualny, ale i to w pierwszych latach priorytetowo na ich poziom emocjonalny. Ale do tego potrzebna jest wyspecjalizowana kadra: i tu wielki ukłon w stronę uczelni...<br />Pozdrawiam.<br />Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-76867308444974404412013-05-29T01:47:10.281+02:002013-05-29T01:47:10.281+02:00jak zwykle- z wielką uwagą i przyjemnością przeczy...jak zwykle- z wielką uwagą i przyjemnością przeczytałam Twego posta:)<br />co do dzieci-w 100,ba; w 1000% zgadzam się z Twymi wywodami :)<br />jest wiele takich chwil, kiedy człowiek uświadamia sobie,że fajnie jest być rodzicem... u mnie został jakiś, niemal "atawistyczny" zwyczaj kilkakrotnego wstawania w nocy i zaglądania do dziecięcego pokoju, kiedy człowiek-matka, w pełni wyluzowany ( w końcu dzieci niemal pod 100% ochroną), wyciszony i w ogóle pozytywnie nastawiony do świata, zagląda nocą do sypialni dzieci i czuje niemal fizycznie tę miłość,to są takie moje "intymne chwile", kiedy mam, wręcz "dziką" ochotę pocałować te wykopane, po raz dziesiąty spod kołdry, stopki, pogłaskać te rozrzucone po podusi włoski itp...<br />co do maturzystów, a nawet niżej...ostatnio usłyszałam wypowiedź pani minister edukacji w temacie testów dla gimnazjalistów-nie potrafiła wykonać poprawnie zadania testowego z gimnazjum, nie potrafiła nawet wyjaśnić "logiki" oceny według klucza dla nauczycieli- polecenie dla gimnazjalistów było nieprecyzyjne w stosunku do klucza, według jakiego nauczyciele mieli dokonać oceny zadań...to tak,jakby brakowało właśnie części polecenia dla uczniów, ale nauczyciele-na tę właśnie brakującą część mieli zwracać uwagę...więc gdzie tu do matury, kiedy na poziomie gimnazjum nie ma precyzyjnie określonych wymagań...martwi mnie ta edukacyjna równia pochyła...gorąco liczę i wierzę, że wróci "stary" 8-letni tok szkoły podstawowej, 4-letni tok LO, a przynajmniej, że ten idiotyczny "wynalazek"-gimnazjum, zostanie zlikwidowany do czasu,kiedy moje dzieci będą na tym poziomie rozwoju...<br />wszystkim -zainteresowanym tym tematem, polecam śledzenie działalności i "efektywności" Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców (główni inicjatorzy zatrzymania reformy edukacji, zmierzającej m.in do obniżenia wieku obowiązku szkolnego)-mam nadzieję, że się nie pogniewasz za tę lekką "agitację"-jeśli uznasz post za zbyt "polityczny" to oczywiście usuń, co uznasz za stosowne...<br />pozdrawiam najserdeczniej, AnitaAnitahttps://www.blogger.com/profile/06295949858224037315noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-15046933303614900982013-05-28T17:13:43.899+02:002013-05-28T17:13:43.899+02:00Bo Fransua to taki garsą ;) Słodziak jest,choć byw...Bo Fransua to taki garsą ;) Słodziak jest,choć bywa, że staje się upierdliwy, to jednak uśmiech z twarzy mu nie schodzi.Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-30264427045345766422013-05-28T17:12:24.284+02:002013-05-28T17:12:24.284+02:00To prawda... Choć czasami ma człowiek ochotę...cho...To prawda... Choć czasami ma człowiek ochotę...chociaż poddusić ;)Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-34668511029744201242013-05-28T17:11:48.744+02:002013-05-28T17:11:48.744+02:00Coś optymistycznego, powiadasz... chyba jedynie to...Coś optymistycznego, powiadasz... chyba jedynie to, że już masz ten temat za sobą, a ja dopiero wkraczam... A na coś - może nie optymistycznego, tylko żartobliwego zapraszam jutro ;).Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-62892576334916882262013-05-28T15:05:22.615+02:002013-05-28T15:05:22.615+02:00A i jeszcze jedno, do "matczynego" temat...A i jeszcze jedno, do "matczynego" tematu. Bycie mamą, mimo tych wszystkich "uciążliwości" jest naprawdę bezcenne, nie zamieniłabym tego na żadne skarby świata:) Ale że to najtrudniejsza z ról, to pod tym podpisuję się "obiema ręcami";)OriBellahttps://www.blogger.com/profile/10196387985372139261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-53885928977384518992013-05-28T15:03:35.901+02:002013-05-28T15:03:35.901+02:00Matczyne przemyślenia, rozterki, kłopoty, porady, ...Matczyne przemyślenia, rozterki, kłopoty, porady, kurcze ja mam tak samo!!! Mamy więcej wspólnego niż myślałam (hehe, a ta była nauczycielka ma zupełną rację;) I co do matury,noooo...ja w tym roku mam dwójkę (bliźnięta, bo chłopak i dziewczyna) co to właśnie maturzyści - doroślaki. I wnioski mi się nasuwają takie same, jak Tobie, do czego to wszystko prowadzi, ta "nowa" edukacja. Np. taka matura z języka angielskiego jak mi dzieci powiedziały, że równocześnie z wylosowaniem trzech tematów włączono stoper na ich oczach (15 minut i do widzenia) to mi się włos na głowie zjeżył. I że klucz, klucz (!!!) się tylko liczy, no dla mnie masakra. A kurde ja nauczycielką jestem (matematyki co prawda)!. Powinnam jakoś optymistycznie zakończyc ten komentarz, ale czarne chmury ... to ja poprosze coś optymistycznego, co?:) Pozdrawiam:)OriBellahttps://www.blogger.com/profile/10196387985372139261noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-47890955407587647442013-05-27T13:21:33.569+02:002013-05-27T13:21:33.569+02:00Bycie mamą jest bezcenne i jednocześnie bardzo kos...Bycie mamą jest bezcenne i jednocześnie bardzo kosztowne :DDekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-34482654826607524562013-05-27T08:50:07.486+02:002013-05-27T08:50:07.486+02:00Fajnie być Mamą bezcenne przeżycie :)))Fajnie być Mamą bezcenne przeżycie :)))Avreahttps://www.blogger.com/profile/05540233753257261259noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-60610303648479937392013-05-27T07:45:37.379+02:002013-05-27T07:45:37.379+02:00Zdjęcia Frankowe, zwłaszcza w czapce - cudne, taki...Zdjęcia Frankowe, zwłaszcza w czapce - cudne, takie fhancuskie! Słodziak jest, na maksa.<br />A bycie matką to cudowny stan, choć jako mama dwóch dorosłych synów dobrze wiem, że małe dzieci to mały kłopot, dopiero potem, oj... ;)<br />Pozdrawiam najserdeczniej! :)dompodsosnamihttps://www.blogger.com/profile/17327401873504082546noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-73909821586374684192013-05-26T22:20:48.485+02:002013-05-26T22:20:48.485+02:00Dzięki wielkie ;)Dzięki wielkie ;)Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-61562996530200846362013-05-26T21:47:59.344+02:002013-05-26T21:47:59.344+02:00Fajnie napisane,a ze zdjęć uśmiałam się jak bąk!Fajnie napisane,a ze zdjęć uśmiałam się jak bąk!Umbrellahttps://www.blogger.com/profile/10695122210940657463noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-74162146330962401982013-05-26T20:25:30.543+02:002013-05-26T20:25:30.543+02:00dziękuję Ci bardzo serdecznie :Ddziękuję Ci bardzo serdecznie :DDekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-33855604924217516692013-05-26T20:25:11.722+02:002013-05-26T20:25:11.722+02:00Och, Basiu, bo ostatnio tyle czytam o tych maturac...Och, Basiu, bo ostatnio tyle czytam o tych maturach... Ja nie jestem za tępym wkuwaniem definicji i regułek, ale niedługo okaże się, że egzamin dojrzałości będzie się zdawało jedynie z obsługi FB, bo przecież reszta jest niepotrzebna w życiu ;)<br />Są chwile zwątpienia, gdy dzieciaki dadzą w kość, ale jednak to takie fajne ;)Dekupażownia Jagodziankihttps://www.blogger.com/profile/16865858442998468073noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-4619945814277559742013-05-26T17:40:30.467+02:002013-05-26T17:40:30.467+02:00życzę jeszcze wielu cudownych chwil i nie mniej cu...życzę jeszcze wielu cudownych chwil i nie mniej cudownych wspomnień z bycia mamą...super te Twoje dzieciaczki!pozdrawiam serdecznie!anielinahttps://www.blogger.com/profile/13735475128817303724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3185935147221173550.post-40489666575768383712013-05-26T16:50:51.191+02:002013-05-26T16:50:51.191+02:00O rety, wiem że anafora nie jest mi obca!
Cudownie...O rety, wiem że anafora nie jest mi obca!<br />Cudownie jest być mamą .barbaratojahttps://www.blogger.com/profile/09990362386294423612noreply@blogger.com