Troszkę mnie nie było, bo od dłuższego czasu nie mogłam się zebrać myśli... Wiele w moim życiu się zmieniło i z tego też powodu ograniczyłam życie wirtualne. Chciałabym jednak ogromnie podziękować tym Osobom, które przez te kilka tygodni mojej nieobecności na blogu, pisały do mnie zapytanie, kiedy nowy wpis i zapewniały, że każdy dzień zaczynają od zerknięcia do "Dekupażowni" i sprawdzenia, czy jest post. Szczerze mówiąc, nie zdawałam sobie sprawy, że aż tylu z Was interesuje tym, co się u mnie dzieje, co robię i jakie mam spostrzeżenia! To niezwykle miłe i podnoszące na duchu. Dziękuję Wam ogromnie i obiecuję, że teraz będę przynajmniej starała się częściej pisać.
Jeżeli chodzi o kilka przepisów z jesiennej imprezy, o które byłam proszona przez Was, to nadal ich nie mam, ale autorki obiecały wziąć się w garść i mi je przysłać.
Byłam proszona również o podanie przepisu na zrobienie mydła. Inspirowałam się tymi poradami: JAK ZROBIĆ MYDŁO.
Tytuł postu sugeruje, że i u mnie podobnie jak u większości z Was: przygotowanie do Świąt Bożego Narodzenia. Zaczęłam od bombek, które w tym roku charakteryzują się użyciem dużej ilości brokatu i sztucznego śniegu. Uwielbiam takie klimaty! Ja jestem w ogóle jak sroka, oko zaczyna się mi świecić, gdy tylko zobaczę coś "obrokaconego"...
Oto co poczyniłam do tej pory:
Przede mną kolejna porcja bombek, jak i butelek oraz karteczek. A! Jeszcze robię talerzyki.
Miłego wieczoru życzę i serdecznie pozdrawiam!
Cieszę się, że w końcu jesteś Jagodzianko :) Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie ok :)
OdpowiedzUsuńBombki są przepiękne :)
no w końcu jakiś nowy post.. już myślałem że nigdy się nie doczekam..
OdpowiedzUsuńi mam nadzieję że naprawdę będziesz częściej pisać co u Ciebie i co nowego udało Ci się stworzyć.. bo ostatnio mamy trochę słabszy kontakt więc tym bardziej chcę poczytać o Twoich nowych dokonaniach i przemyśleniach..
a co do zamieszczonych zdjęć to muszę powiedzieć że bombeczki pierwsza klasa.. sam chciałbym żebyś kilka z nich znalazło się w moim posiadaniu.. :D
Bombeczki śliczne no i wreszcie się odezwałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawienia od Janych
Wow, jaka ilość! Wszystkie bombki bardzo mi się podobają, śliczne są. Brokat i sztuczny śnieg do Świąt jak najbardziej pasują, ja też ładuję tego pełno na kartki :D Dziękuję za głos na moją pracę :* Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne motywy wybrałaś . Śliczne bombki !
OdpowiedzUsuńBajka
Kochana, jak dobrze, już jest nowy post:) Ja też odwiedzałam bloga i czekałam, jak inni:), cieszę się, że "wróciłaś":)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia na imprezce zimowej już wkrótce:)))
Dziękuję serdecznie za wasze komentarze. Cieszę się, że podobają się Wam moje bombki.
OdpowiedzUsuńDziękuję również za to, ze cieszycie się z mojego "powrotu".
Całuję was wszystkich!
ale cudne te bombeczki Madziu...piękne motywy,taka klasyka to jednak jest najlepsza:) oczywiście najbardziej podobają mi się te ośnieżone i obrokacone-widać,że lubisz te ozdoby:),pięknie wyszły te wszystkie zawijasko-esy-floresy...super
OdpowiedzUsuńi dziękuję za przepis na mydełka,spróbuję na pewno,już mam kilka pomysłów,tylko zakupić kto i owo trzeba,ale notatki poczynione:)
pozdrawiam,Anita
Prześliczne bombki i jak dużo :).
OdpowiedzUsuńUnos trabajos maravillosos, me encantan. Tienes una seguidora más.
OdpowiedzUsuńBesitos desde España