poniedziałek, 30 marca 2020

{z cyklu} SZACHY NIE Z TEJ BAJKI: wieża

Dzień dobry się z Państwem,
właśnie postanowiłam w ramach weny twórczej wykonać taką wieżę szachową. 
Myślę, że to fajny pomysł na dekorację, czy upominek dla kogoś, kto lubi tę grę.







Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka

piątek, 27 marca 2020

{z cyklu} DŁUBANKI JAGODZIANKI: kuferek dla chłopca MISIE W CHMURACH

Dzień dobry się z Państwem,
Zamówienie na kufer dla chłopca w stylu retro z motywem misiów oraz balonów natchnął mnie i zachęcił do powrotu do technik, od których zaczęłam tę całą dłubaninę, czyli decoupage klasycznego i techniki serwetkowej.
No i wyszedł taki kufer.






czwartek, 26 marca 2020

{z cyklu} DŁUBANKI JAGODZIANKI: mixmediowe pudełko z serii ALICE IN WONDERLAND

Dzień dobry się z Państwem.
Od dłuższego czasu, a dokładniej od czasu kwarantanny wiele zdolnych koleżanek, by pomóc usiedzieć innym w czterech ścianach, oferuje różne warsztaty online lub tzw. "lajfy", podczas których można wspólnie dłubać lub po prostu popatrzeć i pogadać.
I tak właśnie uczestniczyłam w takim "lajfie" Reniferove i pod wpływem Jej działań również stworzyłam pudełko mixmediowe. Po raz pierwszy użyłam tylu warstw na wieku i dodałam papierowe dodatki.
Używałam produktów RENESANS w postaci czarnego gesso, metalicznych farb akrylowych, pigmentów perłowych w proszku, goldpasty.
Użyłam też foremek, do których wlałam rozrobiony proszek ceramiczny z wodą.
Oto efekt tego działania!










do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

środa, 25 marca 2020

{z cyklu} BZDURKI SPOD KLAWIATURKI: pokój Gnomów

Dzień dobry się z Państwem,
czas przebywania w domu 24/24 ma jeszcze jedną zaletę. Można w nim porządnie posprzątać. co prawda czynność ta jest zazwyczaj syzyfową pracą szczególnie w pokoju Gnomów, ale raz na rok można się poświęcić.
Tak naprawdę nie chcę Wam pokazać porządku w pokoju Jagny i Franka, bo nie jest to coś warte zaznaczenia. Moją intencją jest się pochwalić ;) ( a jakże!) tym, co zostało zrealizowane w duecie ja i  W: ja wymyśliłam, pokazałam, o co mi chodzi, W wykonał, zaś pani Małgosia uszyła.
Może ktoś z Was pamięta, jak wyglądał kiedyś ten pokój. dla przypomnienia KLIK. Pod oknem, było biurko Jagny. Ale i Frank dorósł do szkoły i musiał również mieć miejsce do nauki. Dlatego wzdłuż ściany ułożyliśmy na kontenerach 2 blaty, zaś pod oknem powstało oto takie miejsce...

Jak widzicie pokój Gnomów nie jest katalogowy, ascetyczny w kolorach i dodatkach. Nie będziemy w żadnym magazynie dizajnerskim ;)



Zobaczcie, jaki niesamowity efekt uzyskujemy wieczorem..




A tak wygląda Gnomów miejsce do nauki.





I stało się! Wreszcie znowu klocki są posegregowane. Na jak długo? ;)


To wszystko kochani.
Zauważyłam właśnie, że nasza leżanka jest niepobejcowana. Mam puszkę bejcy... Już wiecie, co będę robiła w przyszłym tygodniu? ;)

Do widzenia się z Państwem, 
Jagodzianka.

wtorek, 24 marca 2020

{z cyklu} SCRAPKI SPOD MOJEJ ŁAPKI: album na zdjęcia hidden hinge inspiracją dla FABRYKI WENY

Dzień dobry się z Państwem,
czas kwarantanny to nie tylko moment na zwolnienie tempa, pobycie z bliskimi, nadrobienie wszelkich zaległości i kulturalnych ( filmy, książki), ale także pokazania Wam tego wszystkiego, co do tej pory zrobiłam. Prac mam dużo, zdjęć jeszcze więcej i mam nadzieję, że je będziecie chcieli zobaczyć.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mój pierwszy dla dziewczynki album zwany hidden hinge, czyli taki, który między kartami ma duże odstępy, dzięki czemu można wykonać dodatkowe zakładki, wiele warstw i dodatków.
Ten album ozdobiłam tekturkami z FABRYKI WENY, które są doskonale nadające się do tego typu prac.










Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka

poniedziałek, 23 marca 2020

{z cyklu} SZACHY NIE Z TEJ BAJKI: puzderko "barokowe" inspiracją dla craftART

Dzień dobry się z Państwem,
nastąpił dość trudny czas dla nas wszystkich. Pomijając strach przed wirusem i jego konsekwencjami zarówno zdrowotnymi jak i gospodarczymi, dla wielu zamknięcie w czterech ścianach jest dodatkowym problemem. Ja jestem akurat z tych osób, które lubią swój dom, uwielbiają w nim przebywać a najbardziej w... pracowni. Teraz stała się ona nie tylko miejscem dłubania ale i moim "home office". Tworzę, piszę, działam, dłubię. Czasami wychylam się z mojej "nory", by z Gnomami pograć w planszówki, obejrzeć wspólnie film lub spektakl teatralny i nadzorować ich naukę. A! I jeszcze coś zjeść. Każdy wieczór zaś spędzamy z W na wspólnym oglądaniu, rozmawianiu i takie tam ;)

No ale ad rem. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać pudełko, które wykonałam jako inspirację dla crafART i jednocześnie był to przedmiot przeznaczony na aukcję charytatywną. Po raz pierwszy użyłam tu figurki, które otrzymałam z proszku ceramicznego połączonego z wodą a następnie wlanego do specjalnej formy. Bardzo fajnie się po wyschnięciu maluje. Ja tu użyłam farb metalicznych RENESANSu. Świetnie kryją i pięknie się błyszczą ;)

Jak Wy sobie radzicie w tym trudnym czasie?







Do widzenia się z Państwem
Jagodzianka.