Dzień dobry się z Państwem,
czas kwarantanny to nie tylko moment na zwolnienie tempa, pobycie z bliskimi, nadrobienie wszelkich zaległości i kulturalnych ( filmy, książki), ale także pokazania Wam tego wszystkiego, co do tej pory zrobiłam. Prac mam dużo, zdjęć jeszcze więcej i mam nadzieję, że je będziecie chcieli zobaczyć.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mój pierwszy dla dziewczynki album zwany hidden hinge, czyli taki, który między kartami ma duże odstępy, dzięki czemu można wykonać dodatkowe zakładki, wiele warstw i dodatków.
Ten album ozdobiłam tekturkami z FABRYKI WENY, które są doskonale nadające się do tego typu prac.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz