Dzień dobry się z Państwem.
Ach i kolejne zmiany w mojej pracowni.
Rama potężna drewniana ( dąb?) czekała kilka lat na swoje miejsce w domu. I doczekała się! Stała się półką na przydasie.
U mnie nic się nie zmarnuje...
zanim wyrzucicie coś z piwnicy, strychu czy garażu, skontaktujcie się ze mną ;)
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Rewelacja! Masz genialne pomysły :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Staram się po prostu wykorzystać to ,co mam, a nie kupować nowe, bo to wszystko jednak kosztuje :(
Usuńo, w mordę
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTa rama, to chyba naszczęśliwsza rama na świecie :)
OdpowiedzUsuńTak się nią zaopiekowałaś, ozdobiłaś i w takim miejscu osadziłaś, od razu widać, że jej tam bardzo dobrze.
Twoja pracownia Jagodzianko to raj :)
A jak mnie jest z nią dobrze :D
Usuńsuper!!! zazdroszczę takiego kącika do pracy!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie mam zbyt dużo miejsca, albo tyle,ile bym chciała, ale nie narzekam ;)
UsuńRewelacyjna przemiana! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawiesiłam się z wrażenia! Genialne masz pomysły i rączki równie genialne :)
OdpowiedzUsuńZawieszony Anioł, tego jeszcze nie było ;) Bardzo dziękuję ;)
UsuńŚwietny pomysł! Ja też zazdroszczę bo wygląda to naprawdę fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aleksandra
Trzeba pogrzebać w piwnicy;)
UsuńWspaniale wygląda twój kącik!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńRama rewelacyjna... i kubeczki z Francji widzę. :))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Nie na darmo jadłam jogurty;) Całuski!
UsuńŚliczny ten Twój kącik do pracy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Bardzo dziękuję, Madziu.
UsuńJa też taką chce! Tylko nie mam ściany...
OdpowiedzUsuńBrak ściany może być pewnym utrudnieniem;)
UsuńPadły już wszystkie pochwały - ja je tylko powielam :-))))
OdpowiedzUsuńAch, miło to słyszeć ;)
UsuńKurka wodna! Jadę do Ciebie na metamorfozę!!! No cudo z tego wyszło, cudo!!! I ten porządek w pracowni!!! Chyba Cię kocham za takie wyczyny!! ;-)))
OdpowiedzUsuńJa Ciebie też kocham :D
UsuńNo i masz! Napisałam komentarz i mi net wcięło. A miał być lepszy niż poprzedni!!! Zła jestem jak nie wiem co, jak tylko skończy się umowa wypisuję się z tej firmy!!!
OdpowiedzUsuńNatomiast..., Twoje cudneko jest przepiękne i bardzo pomysłowe!!! A ten porządek w pracowni..., jesteś dla mnie nieosiągalnym wzorem!!!
Nic w przyrodzie nie ginie ;) Dzięki Kajko, ach jak mi miło...
UsuńTaki Talent, Ręce i Pomysły... - czysty SKARB :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam i nie mogę się oderwać :))))
gratuluję!
Bardzo dziękuję.
UsuńCzaaaad! Zaczynam, szukać jakiejś ramy :)
OdpowiedzUsuńSzukaj, szukaj!
UsuńO muszę się nad takim czymś zastanowić :D Super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się zastanawiać, tylko brać się do roboty;)
UsuńPrzepiękny recykling - uwielbiam takie wykorzystanie "niby " niepotrzebnych rzeczy . Cudo wyszło ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci tak fantazyjnej półeczki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWystarczy stara rama, deseczki, drązki i rozplanować, co ma być na jakiej wysokości. ;)
UsuńAleż przepięknie u Ciebie, magicznie! I ta rama:) Teraz się rozsiadłam i nie wyjdę:)
OdpowiedzUsuńOj, siedź, siedź - kawy zaraz świeżej zaparzę!
Usuńyhmmm :) dziękuję:)
UsuńAleż koleżanka ma pracownię! fiu, fiu...
OdpowiedzUsuńŚciągnęłam Cię myślami, bo od dłuższego czasu zabieram się, by do Ciebie napisać...
UsuńBomba! I ten porządeczek :))))
OdpowiedzUsuńMerci :D
Usuńale u Ciebie pieknie , pozazdrościć
OdpowiedzUsuńAch, dziękuję ;)
UsuńA gdzie kupiłaś te cudne metalowe pojemniki?
OdpowiedzUsuńKtóre metalowe?
UsuńTak, metalowe.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz na myśli te kubeczki błękitno - czerwono - granatowe na półce z ramy, to one nie są metalowe tylko kamionkowe - po jogurtach ;)
Usuń