Ja: Jagodo, powiedz mi, dlaczego książkę "MAPY" ( duża ona jest) trzymasz na poduszce i potem śpisz powykręcana poniżej?
Jagoda: Bo chciałabym, żeby przyśniła się mi Brazylia.
***
Wczoraj miałam trudny wieczór, ponieważ po raz pierwszy Franio nocował poza domem bez rodziców. Chciałam zobaczyć, jak zniesie taką zmianę, bo za tydzień będzie to konieczność.
nie mogłam się skupić, denerwowałam. W końcu nie wytrzymałam. dzwonię do Mamy:
Ja: I jak Franio?
Mama: No już śpi. Powiedział, że jest śpiący. Poszliśmy się umyć. Położył się i zasnął.
Myślę sobie, pewnie rano będzie niespokojny.
Dzwonię dnia następnego.
Mama: Nie, nawet nie wspomniał o domu. Od 6.30 bawi się z Jagodą...
***
I tu taka mała zabawa programem..
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
magda, nie pozbywaj się kostiumu jagody, co?
OdpowiedzUsuńspokojnie, myślę, że zostanie wykorzystany nieraz ;)
UsuńA to Ci Franek zrobił psikusa ;-)
OdpowiedzUsuńZnaczy się, to dobrze, że tak fajnie się klimatyzuje w nowych warunkach.... Tylko matka... cóż... pępowinę powinna SOBIE odciąć ;)
UsuńPieknie poprzebierane i fantastyczne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, choć zdjęcia robione na szybko, bez ustawień, dobrego światła...
UsuńDzieci są nieprzewidywalne ..;) A sesja świetna :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, zdjęcia robione na szybko, bo już wychodziły do babci ;) Dzięki.
UsuńWspaniałe dynie ! Córcia pięknie wygląda w tym przebraniu:)
OdpowiedzUsuńPiękna czarownica :D
UsuńDuży chłopak! :)
OdpowiedzUsuńOj, tak ;)
UsuńI co? Przyśniła się?
OdpowiedzUsuńNie, dlatego ta książka już od tygodnia na poduszce ;)
UsuńMiałam dokładnie to samo z młodym ;)
OdpowiedzUsuńTaaaa, widać, że trzylatek bardziej samodzielny niż jego matka ;)
UsuńMusisz Jagodzie powiedzieć, że to pod poduszkę się kładzie ;-)))
OdpowiedzUsuńPod poduszką też była...
Usuń