Rocznicowe candy!!!!

(Pierwowzorem tego tortu dla mojej córy jest moja ostatnia kartka - pudełko ślubne:)).

Tak. Dzisiaj mijają dwa lata, odkąd piszę ten blog. Jeszcze niedawno nie wyobrażałam sobie tej formy zapisu i dzielenia się z innymi tym, co mi w duszy gra. Przez te dwa lata wydarzyło się bardzo dużo zarówno miłych jak i przykrych sytuacji. Każda z nich jednak czegoś mnie nauczyła, dostarczyła nowych doznań.

No i mamą zostałam po raz drugi :)!I założyłam nowe forum!

Te trzy powody są wystarczające, aby ogłosić rocznicowe candy!!!

Zasady panują na tym candy, jak zwykle, czyli:

1. Zostaw komentarz pod tym postem.

2. Umieść na swoim blogu podlinkowane zdjęcie z moimi cukierasami.

3. Jeśli nie posiadasz bloga, zostaw  pod postem swój adres mejlowy.

4. Zapisy trwają do 2.10.2011 r.

5. Losowanie odbędzie się w dniu mych imienin, tj.3.10.2011 r.

 Pewnie chcecie zapytać: "a jaki cukieras przygotowałaś, Jagodzianko?"

A przygotowałam niespodziankę, którą cały czas uzupełniam i mam zamiar być hojna! Sądzę zatem ,że warto pobawić się ze mną;)

W zeszły weekend zaplanowałam sesję zdjęciową mojemu synkowi, ale uparciuch w ogóle nie chciał ze mną współpracować. To już motylki były posłuszniejsze ;) Coraz bardziej czuję zapach odchodzącego lata...

A! Kajko! Napisałaś ostatnio tak miło o mojej rodzince. By dowieść jednak, że tak słodko nie jest...

Jagodzie pozwoliliśmy, z racji kończących się wakacji, zostać dłużej na placu zabaw.Dziecko cudnie się bawiło, ale idąc do domu była już nieźle zmęczona. W domu zaczęła marudzić, popłakiwać na wieść, że trzeba się umyć.

Woj: Co, zmęczona jesteś?

Jaga: Bo to wszystko przez was rodzice! Po co mi pozwalacie chodzić na plac zabaw? I to codziennie!

***

Weekend zapowiadają jako słoneczny oraz cieplutki, życzę zatem, by prognoza się sprawdziła i do urodzinowej zabawy zapraszam serdecznie!!!!!!!!!!!

Jagodzianka.

P.S. zmieniłam tytuł posta, bo przecież candy jest z okazji drugiej rocznicy istnienia mojego bloga a nie jego urodzin ;););)