wtorek, 6 września 2011

Poszłam za ciosem..

Kiedy Kasia zobaczyła moją skrzynkę ślubną, zaczęła wzdychać do przecierek na niej... To ja sobie pomyślałam, żeby iść za ciosem i zrobić coś dla niej w podobnym klimacie. i tak powstała ta ramka:
 

Idąc dalej za ciosem, pomyślałam sobie, że może zrobić podobną ramkę na swoje rocznicowe candy? Jeśli zatem podoba isę Wam taki klimat, czym prędzej zapisujcie się do zabawy!

Ja zaś pędzę do mojego kącika dumnie zwanego pracownią, bo roboty mam co niemiara!

Pozdrawiam serdecznie, 
Jagodzianka.

8 komentarzy: