Mówiłam, ze szaleję?
Oto ciąg dalszy moje dziergania w papierkach.
Gdy zobaczyłam ten szablon w WYZWANIU SZUFLADY, od razu miałam wizję kartki. Uwielbiam takie motywy, taki styl, więc chętnie działam na tym polu. Wczoraj wreszcie mogłam przysiąść do roboty. I oto, co stworzyłam i zgłaszam chęć udziału w zabawie!
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Ja nie wiem, czy Twoja doba ma 48 godzin, czy moja 12? bo jakoś między pieluchami i sprzątaniem udaje mi się wcisnąć co najwyżej 20 krzyżyków dziennie, a Ty tu tak szalejesz - kartki, zdjęcia, decou... normalnie zazdrość mnie bierze (ale taka pozytywna ;P)
OdpowiedzUsuńAch...bo wstyd się przyznać... ja prawie w ogóle nie śpię... Kładę się ok. 2 w nocy, Franio w nocy mnie co godzinę, półtorej wzywa... Ja wiem, że niedługo czas iść do pracy i mnie się skończy wszystko...Muszę zatem teraz jak najwięcej podziałać.
OdpowiedzUsuńbardzo ładna karteczka :) Pani Ewelina na pewno się ucieszy :D
OdpowiedzUsuńo decu nie zapominaj ;)
buźka :*
skladam serdeczne zyczenia imieninowe:)
OdpowiedzUsuńpiękne :) jak ja ci zazdroszczę, że umiesz takie cuda tworzyć :)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest cudna :).
OdpowiedzUsuń