Dzień dobry się z Państwem!
Kurczę, jeszcze takiej przerwy w blogowaniu nie miałam. 4 miesiące! Niby się wiele przez ten czas wydarzyło, ale to przede wszystkim praca zajęła mi dnie, noce, dni powszednie i weekendy. a że praca z internetem jest powiązana, to już w czasie tzw. wolnym nie miałam siły na siadanie przed laptopem...
Ale wracam. Wracam, bo tęskniłam za tą formą kontaktu z Wami. Bo mam dużo do opowiedzenia ( czy wartego artykulacji - sami ocenicie), pokazania zdjęć. Bo urlop, z którego właśnie wróciłam, dał mi też do myślenia, do zastanowienia się, co zmienić. no i dokonałam kilka zmian, a następne są w planach.
Czasami jednak zastanawiam się, czy jestem aby na pewno normalna... Znaczy, że nie jestem to wiem, tylko jak bardzo/ ;)
Kiedy miałam dość malowania, w ramach relaksu i oderwania się od pracy... stworzyłam ten kufer...
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Witaj Madziu po "urlopie". Długaśną przerwę sobie zrobiłaś. Może nie było cię na blogu, ale na fb można było być na bieżąco z Twoimi pracami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawione słowo...
UsuńTak, z racji zawodowej, tam wrzucam prace na bieżąco, ale właściwie tylko na FP. FB to straszny pożeracz czasu, ale jednocześnie... nie moja przestrzeń: prawdziwe wysypisko... informacyjne;).
Witam ! Dobrze ze jestes! Brakowalo mi Ciebie
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję - postaram się regularnie pisać. Nie chciałabym być blogiem pokazującym jedynie moje prace. to byłoby nudne... Tak myślę ;)
UsuńMiło znowu widzieć ;-) Super kuferek :-)
OdpowiedzUsuńJa w czasie, kiedy sobie urlopowałaś nadrabiałam zaległości na blogu, bo dopiero jakiś czas temu trafiłam tu. I kiedy jestem już na bieżąco postanowiłam coś napisać.
OdpowiedzUsuńKuferek śliczny, prosty i taki domowy. W jaki sposób stworzyłaś napis na nim?
Cieplutko pozdrawiam, Gabrysia.
Miło mi :D Generalnie wszystkie napisy na kuferkach robię ręcznie. W przypadku tego - ponieważ powstał pod wpływem natchnienia a nie na zamówienia - jest zapisem zrobionym komputerowo.
Usuń