środa, 7 grudnia 2016

DŁUBANKI JAGODZIANKI: CAISSA 2016 PART I

Dzień dobry się z Państwem.
Po raz kolejny miałam ten zaszczyt  stworzyć takie mini nagrody dla uczestniczek Arcymistrzowskiego Turnieju Szachowego Kobiet im. Krystyny Hołuj-Radzikowskiej. Powstała w kilku odsłonach Caissa - moją interpretacja szachowej bogini.
Ale prezentację rozpocznie gejsza... stworzona dla wielbicielki japońskich klimatów...




Muszę przyznać, że ostatnimi czasy Feta bardzo gwiazdorzy i co chwilę wyleguje się w moim "studio fotograficznym"...


A oto Caissy stworzone dla międzynarodowych uczestniczek turnieju... Ta historia ma cią dalszy, ale o tym następnym razem, jak wreszcie obrobię zdjęcia...



















I damy razem...

Przypomnę tylko ,że wszystko jest ręcznie malowane. 
Piony są drewniane i mają wysokość ok. 17 cm.  Mam pomysły oraz zamówienia na następne postacie. Nad jedną  rozmyślam już chyba z pół roku i wciąż nie wiem, jak rozwiązać sprawę włosów, które są istotne, ale niełatwe w prezentacji... ale nie powiem nic więcej. Dopóki sama do rozwiązania nie dojdę ;)
A może Wy macie jakieś propozycje?  Jestem ciekawa Waszych pomysłów. ( Zazanczę jedynie, że  Han Solo i Joda w trakcie "wizualizacji)

do widzenia się z Państwem, 
Jagodzianka.

3 komentarze: