Dzień dobry się z Państwem.
Po raz kolejny miałam ten zaszczyt stworzyć takie mini nagrody dla uczestniczek Arcymistrzowskiego Turnieju Szachowego Kobiet im. Krystyny Hołuj-Radzikowskiej. Powstała w kilku odsłonach Caissa - moją interpretacja szachowej bogini.
Ale prezentację rozpocznie gejsza... stworzona dla wielbicielki japońskich klimatów...
Muszę przyznać, że ostatnimi czasy Feta bardzo gwiazdorzy i co chwilę wyleguje się w moim "studio fotograficznym"...
A oto Caissy stworzone dla międzynarodowych uczestniczek turnieju... Ta historia ma cią dalszy, ale o tym następnym razem, jak wreszcie obrobię zdjęcia...
I damy razem...
Przypomnę tylko ,że wszystko jest ręcznie malowane.
Piony są drewniane i mają wysokość ok. 17 cm. Mam pomysły oraz zamówienia na następne postacie. Nad jedną rozmyślam już chyba z pół roku i wciąż nie wiem, jak rozwiązać sprawę włosów, które są istotne, ale niełatwe w prezentacji... ale nie powiem nic więcej. Dopóki sama do rozwiązania nie dojdę ;)
A może Wy macie jakieś propozycje? Jestem ciekawa Waszych pomysłów. ( Zazanczę jedynie, że Han Solo i Joda w trakcie "wizualizacji)
do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Genialne! Jedna piękniejsza od drugiej :)
OdpowiedzUsuńSuperaśne damy! I gejsza też bezbłędna! :)
OdpowiedzUsuńNiepowtarzalne !!!
OdpowiedzUsuń