Dzień dobry się z Państwem.
Tak jakoś w tym roku coś mnie opuściła konsekwencja tworzenia kartek świątecznych. Kiedyś robiłam 1 na tydzień! A teraz jedna w miesiącu była trudnym wyzwaniem ;)
Na szczęście dziewczyny z ROGATEGO podają pomocą dłoń takim zapominalskim i mogłam wykonać wszystkie zaległe wzywaniowe prace. I zdążyłam przed czasem!
A trochę się tego zebrało.
Tym razem wyzwanie dotyczyło nieśmiertelnej piosenki świątecznej zespołu WHAM! Ja sobie zrobiłam jednak trochę przewrotnie, bo nie chciałam tak oczywiście ;) Zamiast "Last Christmas" śpiewałam sobie "Chess Christmas" i stąd taka kartka ;)
Wykorzystałam ostatni kawalątek papieru, który kupiłam jeszcze we Francji 12 lat temu!
Tym razem na tapet wykorzystano kolędę "Anioł pasterzom mówił". Postanowiłam bardzo symbolicznie i minimalistycznie podejść do tematu.
Postanowiłam i tu nie być taka "oczywista" i pokusiłam się o zielone odcienie turkusu.
Ufff. Udało się nadrobić zaległości, a sobotnie popołudnie i wieczór upłynęły mi bardzo twórczo.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Pięknie nadrobiłaś kartki! Bardzo mi się podoba ta w odcieniach turkusu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne karteczki
OdpowiedzUsuń