Dzień dobry wieczór się z Państwem.
Ta dłuższa przerwa to wynik mojego kiepskiego samopoczucia. Najpierw gardło, potem katar, zatoki...Jak już myślałam ,ze lepiej, to znowu katar i zatoki ( o ich niedyspozycję posądzam pylenie olchy i leszczyny...).
Nadal nie jest cudownie, ale próbuję, na przekór wszystkiemu, wrócić do normalności.
Chustecznik ręcznie malowany.
do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Bardzo mi się podoba Twój niepowtarzalny styl.
OdpowiedzUsuńPiękny, elegancko się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńU mnie to samo, już trzeci tydzień choruję, zaczęło się od sraki i wysokiej gorączki, później gardło i zatoki, a teraz dalej zatoki.
Świetny ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń