kiedy umrę kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem raczej smutnym
czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsuł los okrutny
często myślę o tobie
często piszę do ciebie
głupie listy - w nich miłość i uśmiech
potem w piecu je chowam
płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie
patrząc w płomień kochanie
myślę - co się też stanie
z moim sercem miłości głodnym
a ty nie pozwól przecież
żebym umarła w świecie
który ciemny jest i który jest chłodny
(H.Poświatowska)Pamięci K.
Łączę się w bólu z Tobą i rodziną K.
OdpowiedzUsuń[']['][']
Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten wiersz! nie wiem co sie stało, ale ściskam bardzo bardzo mocno :*
OdpowiedzUsuń