Od trzech lat jestem moderatorem na forum o decoupage KRAINA CZARÓW. Od drugiej minuty jego powstania ;). Spędziłam wiele długich godzin na współtworzeniu tego forum. Nie myślcie sobie, że panowały tam chwile jedynie miłe i słodkie jak miód. Czasami trzeba było być bardziej rygorystycznym wobec forowiczów, a ile gorących dyskusji toczyło się w administracji, gdy był jakieś pomysły! I tak maleństwa wyrosło nam piękne dziecko, chętnie odwiedzane przez wielu forowiczów.
Dzisiaj rano weszłam na forum, by pokazać prezenty, jakie otrzymałam w wymiance forumowej z okazji Dnia Dziecka, a tu... Okazało się, że moja bliska mi koleżanka, z którą znałam się wcześniej, założyła KC i namawiała mnie do współpracy po prostu pozbawiła mnie funkcji Moderatora bez słowa wyjaśnienia. Nawet nie dostałam mejla o treści" Pani to my już dziękujemy". I zrobiła to osoba, z którą zbliżyłam się po różnych nieprzyjemnych przejściach, z którą dzieliłyśmy się nie tylko radościami ale i trudami życia prywatnego. Z którą - tak się mi wydawało - łączyła nas nie tylko sympatia, ale i SZCZEROŚĆ. Się pomyliłam... Nie pierwszy i nie ostatni raz.
Hmmmm... i tak w tym radosnym dniu dostałam nożem w plecy. I poznałam kolejną prawdę o drugim człowieku. I to akurat tę smutną prawdę, tę czarną stronę duszy człowieka.
Czy czuję się bez winy, zapytacie? Pewnie w jakimś stopniu winna jestem, bo przecież zawsze wina jest po obu stronach, a nie uważam się za osobę idealną, bez skazy, bo takich nie ma! Tylko czasem popełniamy jakieś błędy, nie zdając sobie nawet z nich sprawy! Dlatego też mamy coś tak cudownego jak MOWĘ, MOŻLIWOŚĆ KOMUNIKACJI, dzięki której można sobie wyjaśnić wiele spraw i to w różny sposób: argumentacją, krzykiem, prośbą, płaczem... ważne, by porozumieć się i albo naprawić swe błędy, albo po prostu rozejść każde w swoją stronę. nie każdego jednak stać na taki gest. Są ludzie, którzy wolą działać, jak szczur z ukrycia. Tylko, ze jest jeszcze jedna prawda... "Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie".
Kiedy nam smutno i źle, zawsze sobie jakoś te chwile zwątpienia osładzamy, dlatego ja Wam pochwalę się prezentem z okazji Dnia Dziecka, jaki otrzymałam od forumowej koleżanki Pompulinki.Zacznę od tego, że temat był taki, że motywem przewodnim będzie miś albo lalka, a kolory, które muszą zaistnieć w pracy to czerwony, czarny lub bordo.
Otrzymałam przepiękną poszewkę na podusię! No cóż... Jagódka już zapowiedziała, ze to JEJ się ona należy, bo przecież jest RÓŻOWA;););)
Fasol, który nadal znajduje się w brzuchu, nie ma prawa głosu ;)
Do kompletu dołączona została zakładka do książki. Już korzystam z niej podczas lektury "Pierwszy rok dziecka". niech ten Fasol też coś ma ;) Ja przygarnęłam serwetki, których otrzymałam cały plik.
Pompulinko, z całego serca dziękuję Ci za tak piękny prezent! Będzie on nie tylko nam służył, ale i pozostanie wspaniałą pamiątką!
Sama zaś zrobiłam lusterko dla Mocca22...
A także obrazek z laleczką.
Mam jeszcze kilka dziecięcych i nie tylko prac w zanadrzu do pokazania, które miały dziś zostać wysłane do galerii mojej... no teraz eks koleżanki ;), ale w związku z nagłą i nieoczekiwaną zmianą planów, postanowiłam przeznaczyć je na cel charytatywny. Robiłam je z myślą pomocy komuś, to niech tę funkcję spełnią!
Dlatego też proszę o przysyłanie mi propozycji Akcji Charytatywnych, a ja wybiorę kilka i ofiaruję parę moich prac.
Pozdrawiam mimo wszystko radośnie,
Jagodzianka.
to ja się wypowiem jedynie o rzeczach miłych- ta poszewka jest rewelacyjna!!!! piekny motyw i ta tasiemka... śliczna. lusterko Twoje iście jagodziankowe, a obrazek to normalnie Desik!
OdpowiedzUsuńo rany...faktycznie niemiła sytuacja...nie lubię takich i zawsze bardzo to przeżywam...
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty sobie zrobiłyście:)
Kołderka taka do przytulenia ...słodka...i wcale się nie dziwię,że córcia zaraz ją przygarnęła.Twoje prace dzieciowe to chyba są już rozpoznawalane bez podpisu ;)Dess co prawda widziałam tylko na zdjęciach, ale przyznaję rację.
OdpowiedzUsuń...a jeszcze niedawno namawiałaś mnie abym umieściła tam zdjęcia swoich (po)tworów... weszłam tam bo konto miałam już bardzo długo i widzę, że więcej osób zostało niemiło potraktowanych... szkoda, znam tylko Ciebie ale akurat pozostałe osoby miały piękne prace i w sumie dzięki Wam zaczęłam wykorzystywać ten swój zmarnowany 'talent' i znalazłam sobie nowe zajęcia... tak czy siak i tak jak coś chce się dowiedzieć to piszę i będę pisać do Ciebie :)))))) w końcu trzeba się uczyć od bardziej doświadczonych :))))) Pozdrawiam B.L P.S wszystkiego najcudowniejszego dla Twych dziecióf z okazji Dnia Dziecka - święta nas wszystkich! ;)))
OdpowiedzUsuńTak, Basieńko. Yvette, która doskonale prowadziła dział scrapowy, z którego nieraz korzystałaś, również dostała kopa w tyłek oraz Ivonn, która ogarniała całe forum, bo Matka Założycielka nie miała na to czasu.
OdpowiedzUsuńPrawda, że poszewka śliczna? ;) Te misie i królisie takie przytulaskowe.
Przynajmniej akcje charytatywne zyskają na całej tej strasznie nieprzyjemnej sytuacji :-) ps. strasznie mi się to Twoje lusterko podoba : )
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze,że jest mi przykro,bo w końcu to Kraina Czarów a nie Sporów.
OdpowiedzUsuńwszystko piękne i zauważyłam, że wszystko ostatnio 'fastrygujesz' ;))) pięknie B.L
OdpowiedzUsuńJagodzianka, mnie osobiście bardzo zasmuciła ta sytuacja ... osobiście jestem antyforowa, bo mam uczucie, że na 99% z nich siedzi stado sfrustrowanych osob które wylewaja w necie swoje żale i smutki, jednoczesnie dogryzając innym ... wydawało mi się, że na KC jest inaczej i dlatego tez aż tak sie tam zadomowiłam ... wyszło jednak, że nie jest tak pieknie i różowo jakby sie wydawało ... no cóż szkoda słó
OdpowiedzUsuńpracki super ... zarówno Twoje jak i prezentowe
jakbym mogła coś podpowiedzieć w sprawie akcji ... ja osobiście robię pracki z decu dla Kociego Świata http://www.kociswiat.org.pl/ i osobiście bardzo zadowolona jestem z tej współpracy
Madziu bardzo przykra jest ta sytuacja. Też ostatnio nie miałam czasu na forum, i dopiero Wasze wpisy na blogach, poinformowały mnie, że coś jest nie tak... Zupełnie nie rozumiem postępowania Alice... Ty pewnie również. Mam cichą nadzieję, że zaszła jakaś pomyłka. To w końcu WY założyłyście to forum.
OdpowiedzUsuńŚciskam gorąco! :*
Takie niespodzianki to potrafi tylko kobieta kobiecie zrobić! Nie stresuj się - los jej to wynagrodzi!
OdpowiedzUsuńŻycie (przynajmniej to forumowe) jest do... niczego... :( Ech...
OdpowiedzUsuńAle za to Twoje prezenciki są super!! Taką poszewkę też bym chciała!! Albo takie lustereczko!! :) Że o pięknym portreciku Dess nie wspomnę...
Pozdrawiam ZUZA
Jagodzianko bardzo mi przykro, dowiedziałam się wczoraj o tej niemiłej sytuacji! Trudno mi cokolwiek napisać. Wiem jak to jest dostać "nożem w plecy" :( Przytulam wirtualnie!
OdpowiedzUsuńJagodziu może i kontakt mamy mierny, (choć zaglądam do Ciebie nie rzadko, głównie w dział scrapowy) to napiszę kilka słów. Przykra jest ludzka niewdzięczność. Smutno mi jak pomyślę, że osoby tworzące forum zostały potraktowane w taki sposób. Mogę tylko powiedzieć, że nie chcę być na forum, które tak traktuje osoby poświęcające się dobru społecznemu. To dzięki Twojej, Ivonn i Yvette pracy my szaraczki mogliśmy spędzać miłe chwile na oglądaniu prac, komentowaniu no i oczywiście na uczeniu się.
OdpowiedzUsuńRazem współtworzyliśmy to forum. Bez Was i Siostry to już nie jest miejsce, gdzie można napić się kawy, pośmiać i powzdychać.
Przykre...
Pozdrawiam i ściekam serdecznie - Beacia
Jagodzianko, nie bywam czesto na forum... ale bywam, pytam, korzystam - i dla mnie to forum to TY. Jest kilka osob, ktore umiem wymienic z ksywki i z pracami skojarzyc, i Ty jestes na czele. Ale jeszcze wazniejsze jest to, ze zawsze mozna liczyc tam na Twoja rade, wszystkie te lekcje obrazkowe, ktore mnie ratowaly wiele razy... Podziwiam od dawna, ile czasu i energii w to angazujesz, zeby nam pomoc, podpowiedziec...
OdpowiedzUsuńTyle dobrego z tej niemilej sytuacji, ze wreszcie Ci to powiedzialam! :)
Trzymam kciuki za Fasola, i chcialam powiedziec, ze jestes dla mnie mistrzynia fastryg, kropeczek i wykonczen. Mam straszna ochote tego fastrygowania sprobowac... choc jeszcze sie boje, a lekcji obrazkowej pewnie juz nie bedzie ;)
prezenciki prześliczne, zwłaszcza poszewka mnie urzekła!
OdpowiedzUsuńco do forum-dawno nie zaglądałam, nie znam sprawy ani jej korzeni-ale przykre,że osoby,które forum zakładały (bądź co bądź w celu "oczyszczenia atmosfery i znalezienia swojego "kąta" po wcześniejszej "burzy" ;) ,które poświęcały dla niego masę swojego prywatnego czasu, o emocjach nie wspominając, po raz kolejny muszą przechodzić przez te same nieprzyjemności...pięknie to powiedziałaś,że po to mamy dar mowy, aby rozwiązywać wszelkie niejasności, czasem ktoś czegoś nie dopowie, inny czasem coś "przegada"-ale jeśli naprawdę się chce-można się przecież dogadać! Szkoda,że niektórym tej chęci na "dogadanie się" zabrakło!
Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci spokoju i harmonii ducha,bo wszelkie niekorzystne emocje są Ci szczególnie niewskazane!!!Życzę Ci tylko pozytywnych emocji i serdecznych osób w pobliżu!
Anita
Przykre jest to, ze można w taki sposób postąpić. Są ludzie i ludziska, poznajemy ich przez całe życie. Na pocieszenie przesyłam Ci mój szczery i radosny uśmiech.
OdpowiedzUsuńOkropnie przykra sytuacja,osobiście na forum nie byłam a czytając komentarze widzę ile znaczyłaś dla użytkowniczek i tym bardziej nie rozumiem. Nawet pomijając samo wykreślenie Cie jako moderatora, na prawdę nie może mi się w głowie pomieścić jak po trzech latach, przy takiej decyzji, można nie napisać chociaż słowa wyjaśnienia. Ale to jest własnie, jak dobrze napisałaś "czarna strona duszy człowieka" i nic na nią nie poradzimy. Możemy dbać tylko o naszą duszę.
OdpowiedzUsuńPocieszeniem widzę są piękne prezenty i jeszcze piękniejsze lusterko w Twoim wykonaniu.
Nie przejmuj się i pamiętaj "always look on the bright side of life" :)
O to ci dopiero "niespodzianka". Nie wiem co napisać ... Zachowała się ta osoba bardzo nieodpowiedzialnie tak jak piszesz mogła napisać chociaż słowo nie mówiąc już o tym, że i Ty to forum prowadziłaś !!!
OdpowiedzUsuńPrezenty wymiankowe super :).
Magda! Co jest? Forum zniknęło?!!!! Kto to zrobił? Tylko u mnie nic nie ma??
OdpowiedzUsuńu mnie też nie ma!! co jest??
OdpowiedzUsuńMikant
jak to co jest, usunieto forum, komus zabraklo argumentow i w przyplywie geniuszu...
OdpowiedzUsuńMatko, nie mam gdzie napisac... odświezyłam strone KC... a tam pisze że "takie forum nie istnieje"... jednak to zrobiły, zlikwidowały forum jednym kliknieciem... Jagodziu, jak mi przykro...
OdpowiedzUsuńEwulekC
No i nie ma forum... Szlag.
OdpowiedzUsuńTyle lat, tyle pracy, jeden ruch - i nie ma.
Madziu, daj znac, gdzie sie przenosimy - nie mam namiaru na zadna z Was, tylko Twoj blog mi zostal...
Tak jak powiedzialas: Mamy doswiadczenie, uczynimy nasz nowy dom jeszcze piekniejszym niz stary. I nie bedzie pekal wcale na artystycznych fastrygach, ktore wyjda spod Twojej raczki :)
Ciekawa jestem tylko, czy 'wlasciciel' forum moze sobie teraz wziac z niego wszystkie tresci, zdjecia itp. - i czy gdzies one wyplyna...
ali303@gazeta.pl
Oj, cos moj komentarz nie wlazl... a tylko chcialam prosic, zebys dala znac, gdzie budujemy nowy, piekniejszy dom :)
OdpowiedzUsuńMoj mail: ali303@gazeta.pl
forum zostało zamknięte ale dane chyba nie są jeszcze usunięte bo nadal forum jest zarejestrowane...Może da się jeszcze coś z tym zrobić...? Ale to by musiał główny administrator a tu raczej nie ma dobrej woli...strasznie mi przykro Jagodzianko, że zostałaś tak potraktowana i że tyle Twojej pracy i innych współtworzących poszło się gonić...ale wiedz, że wasz trud nie poszedł na marne. Bardzo wiele się od was mogłam nauczyć. Ja i myśle wiele innych osób. Nasz rozwój i radość jaką nam dawało forum to WASZA zasługa. Może niewiele, ale jednak (; Teraz masz ważniejsze sprawy na głowie, więc skup się na tym (; życzę żeby wszystko udało się bez żadnych komplikacji i żeby Fasol jak najszybciej ujrzał światło dzienne (;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam (;
danut (mało udzielająca się świeżynka z forum (; )
Na razie nie ogarniam tego, co się dzieje, ale damy radę.
OdpowiedzUsuńJa też poproszę o info...
OdpowiedzUsuńisabelle30@gazeta.pl
isabelle30
Tak mi bardz przykro...Wiem jak ja się czuję, niewyobrażam sobie co czujesz Ty....coś się skończyło, ktos ukradł nam coś bardzo ważnego, nasz "drugi dom" pełen ciepła, spokoju, twórczej atmosfery.
OdpowiedzUsuńNigdy nie zrozumiem takiej podłości, takiego egoizmu, żeby nie nazwać tego mocniej. Jak można jednym kliknięciem zniszczyć coś co budował ktoś inny, w pocie czoła, swoimi rękoma? Jak można tak egoistycznie odebrać wszystkim użytkownikom takie miejsce?
Będę czekać na nową Krainę Czarów, na nowy Magiczny Zakątek...
isabelle30@gazeta.pl
Tam bylo tyle wiedzy, tyle dobrych rad, budowalysmy to wszystkie, dzielac sie odkryciami, trikami... Nie miesci mi sie w glowie, ze mozna zrobic cos takiego, jednym ruchem reki. Po prostu nie rozumiem... przeciez dziewczyny, ktore to zrobily (nie wiem, czyja reka to byla) tworzyly to forum, w dobrej sprawie, z radoscia, tak jak my/ Wy... A teraz co? Do kosza wszystko?
OdpowiedzUsuń:(
OdpowiedzUsuńDziewczyny, okazało się, że to nie wina ostatnich moderatorek, tylko prawdopodobnie Ivonn, która pisze o tym na swoim blogu. Mam nadzieję, ze uda się mi to wszystko odkręcić. W każdym razie będę się starała. Światełko w tunelu już jest...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.
Jagodzianko bardzo mi przykro z zaistniałej sytuacji. Nie wchodziłam na forum przez ostatni tydzień i nie wiem, co tam się działo i dlaczego stało się jak się stało..co nie zmienia faktu, że będąc osobą nieblogującą będzie mi Was wszystkich bardzo brakowało.
OdpowiedzUsuńDziwię się Alicji, właściwie nie udzielała się na forum, nie komentowała i cała praca pozostawała w Waszych rękach - Twoich, Ivonn i Yvette. To było bardzo przyjazne i kameralne forum, stąd mój żal. Rozumiem co czujesz, nie można bez słowa pozbawić funkcji osoby. Zawsze należą się, nawet przykre, ale jednak słowa wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Dzisiaj wyświetlił mi się komunikat, że naruszono regulamin forum i dlatego zostało zamknięte. Ale to chyba nie my naruszyłyśmy ten regulamin? Nic z tego nie rozumiem :(
Prace śliczne, podoba mi się bardzo Twoje lusterko zrobione dla Mocca. Będziesz mi się zawsze kojarzyła z fastrygowaniem prac decu i kropami :))) mam nadzieję, że uda nam się gdzieś jeszcze na jakimś innym przyjaznym forum spotkać.
Podusia od Pompulinki i zakładka świetne :)
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Fasola. Trzymaj się ciepło i uszy do góry, co nas nie zabije to nas wzmocni. Jesteś po prostu bogatsza o nowe doświadczenie życiowe. Szkoda, że takie przykre.
Buziaki
Madziu- jak dobrze, że widać światełko w tunelu! mam nadzieję, że jeszcze rozbłyśnie blaskiem i K Cz wróci na swoje miejsce! Pozdrawiam! Kruszyna
OdpowiedzUsuńMoże to banalne, ale naprawdę gdzieś tam został kawałek mnie - czekam z niecierpliwością na lepsze wieści i przywrócenie Waszego/naszego dorobku.
OdpowiedzUsuńA prezenciki cudne - zazdroszczę wszystkich, choć niczego dzieciaczkom nie zabiorę ;)
Piękne prace:)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o akcje charytatywne, to za tydzień 11 czerwca jest u mnie w szkole kiermasz, z którego dochód przekażemy na pięcioraczki brzeskie i Eliszkę. Szczegóły na moim blogu i po lewej stronie w pasku są linki do tych chorych dzieci. Jeśli zechciałabyś coś podarować, będę w imieniu dzieciaków bardzo wdzięczna:)Pozdrawiam:)