wtorek, 2 czerwca 2015

DŁUBANKI JAGODZIANKI: NIEOBECNOŚĆ - ALEŻ JAKA SZACHOWA!

Dzień dobry się z Państwem.
Ostatni czas jest dla mnie bardzo pracowity. Oprócz realizacji terminowych kolejnych zamówień przygotowywałam się do Mistrzostw Szachowych. Czasu miałam mało.
Jedna z koleżanek scraperek napisała do mnie, że podczas porządków pozbierała różne figury szachowe w domu, bo kiedyś w rodzinie grało się w tę królewską grę i czy mnie się nie by nie przydały. Wzięłam z ogromna przyjemnością, wierząc jednocześnie w natchnienie i pomysły na ich wykorzystanie.
Tak powstały 3 kolekcje paryskie.
Bardzo je lubię...





























W natomiast wykonał breloki, które ja pomalowałam...


A tak mła reprezentowała się podczas Mistrzostw...



Do widzenia się z Państwem, bo właśnie szykuje się kolejne ciekawe szachowe wyzwanie ;),
Jagodzianka.

24 komentarze:

  1. Wspaniałe produkty, podziwiam i pozdawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczne pudełczka zwłaszcza pastelowe

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne pudełka! Rewelacyjne breloki! Pomysł z wykorzystaniem pionków genialny! I mogła bym tak jeszcze długo się zachwycać... i będę, ale po cichutku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne pudełeczka :) a "stoisko" cudnie się prezentowało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudowności Jagodzianko! Zdolna bestia z Ciebie! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jagodzianko cudowne tworki
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. coś przepięknego! podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie piękne, jakie cudownie piękne są te pudełka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko w klimacie szachowym, super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Que lindo trabajo, me ha encantado!!
    Felicitaciones!!!
    Un abrazo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne pudełka :) Chyba najbardziej mi ten czarno-biały zestaw się podoba, chociaż brązy też fajne. Za to na tym pomarańczu te figury z boku super wyglądają. I wiesz, ja kiedyś też niekompletne szachy wykorzystałam jako gałki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rób mi tego! No żesz byłam pewna, że pierwsza jestem taka pomysłowa ;) A o którym mówisz pomarańczowym?

      Usuń
    2. No jak to którym - tylko jedno ma figury szachowe na boku ;) No dobrze, może być rudy, nie pomarańczowy. Teoretycznie można by też stwierdzić, że kasztanowy, ale to na tej zasadzie co u Ani z Zielonego Wzgórza, a wszyscy wiemy jaki kolor włosów miała naprawdę :P
      Co do figur-gałek - wybacz, ale po prostu same się prosiły :)

      Usuń
  12. Pomysłowe śliczności, stanowisko pełen profesjonalizm

    OdpowiedzUsuń
  13. Rany, no cudowne prace, co tu dużo gadać :) Ja tylko żałuję, że mi nie wychodzi coś tak fajnego :) I te kolorki tak fajnie połączone- arcydzieło :)

    OdpowiedzUsuń