Dzień dobry się z Państwem.
Dzisiaj zupełnie inne klimaty: nie ślubne, nie dziecięce.
Uwielbiam wyzwania, wykonanie czegoś nietypowego, albo wymagającego pomysłu, nieszablonowego konceptu.
Na początku miał to być tradycyjny decoupage'owy komplet ze słynnym motywem bolesławieckim. Otrzymałam serwetki. Nakleiłam... a potem zdarłam.
Dzięki mojemu Przyjacielowi PLOTEROWI wycięłam sobie charakterystyczne kółeczka, stwarzając tym samym szablon i ...zaczęła działać wyobraźnia.
Efekt poniżej.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Cudowne!!!! Kocham Bolesławiec, a literka & idealnie wpisałaby się w mój salon...rozmarzyłam się :) ach!!!
OdpowiedzUsuńGdybym nie znała Twoich zdolności ,zaproponowałabym swoje usługi ;)
UsuńFantastyczny motyw!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki :D
UsuńA ja w sumie za tym stylem nie przepadam, za granatem (w przeciwieństwie do wszelkich błękitów i turkusów) też nie bardzo, a najbardziej podoba mi się właśnie to mocno granatowe &.
OdpowiedzUsuńBo takie fajnie kontrastowe :)
Mnie się też & najbardziej podoba ;)
UsuńUkradnę, ukradnę pomysł jak nic! Rewelka! Muszę przemyśleć temat i coś do moich kubeczków wymodzić. Mam tego "bolesławca" sztuk kilka...
OdpowiedzUsuńI pytanko, czy ploter zdaje egzamin? Zrób jakiegoś posta na temat co tam jeszcze wymyśliłaś z ploterem, w czym pomaga Ci najbardziej. We wrześniu już sobie obiecałam, że NA PEWNO! sobie zakupię to cudo.
Aaaa, zapraszam na Winobranie do Zielonej Góry. Kwestie stoisk tutaj: http://winobranie.zgora.pl/jarmark-2015/
Ploter i zdaje i nie zdaje egzaminu. Nie każda wycinanka wychodzi perfekcyjnie, czasami szarpie... Jak znajdę chwilę, to się postaram zrobić jakiś tutek.
UsuńCo do jarmarku. nie mam żadnych prac nadwyżkowych ( no, kilka sztuk) i nie mam czasu zrobić czegoś ekstra, więc niestety nie skorzystam, ale dziękuję. Sprawdzę, kiedy to Winobranie i może się udamy tam w ramach rekreacji ;)
super, ogromnie mi się te wariacje podobają :)
OdpowiedzUsuń