Spodobały się mi dwa wyzwania. jedno drewniane, drugie z szablonem/maską - bo są to produkty, z którymi bardzo często pracuję i sprawia mi to ogromną radość. A ze tematycznie jestem... monotematyczna... Cóż zrobić? W tym się czuję najlepiej.
Zgłaszam zatem nowiusieńką drewnianą wieżę - organizer do wyzwania PRACOWNI RĘKODZIEŁA SZOK pt. "What WOOD you say?".
I say: I LOVE WOODEN CHESS ;)
Jest ona malowana ręcznie farbami kredowymi oraz akrylowymi.
Drugie wyzwanie to FOTOgra w ART PIASKOWNICY - "KLIMATYCZNIE PRZEZ MASKĘ.
Wiadomo, że musiała wystąpić maska KARO...
Miłego weekendu!
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Wieża szachowa w kwiaty? Chyba jeszcze u Ciebie nie widziałam takiej ? Zazwyczaj były to wzory geometryczne. Fajna jest :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z pojemnikami-szachami.Są niepowtarzalne! Dziś oczarowały mnie te czarno-białe.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie sie ten w stylu ludowym szachczek bardzo spodobał. Te czarno-białe troszkę jak z Krainy Alice, też piękne!
OdpowiedzUsuńŚwietny organizer :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK :)
super fotka z tą maską w karo :) dziękujemy za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńpięknie ją ozdobiłaś ... kto by pomyślał, że kwiaty będą jej tak pasować - dziękuję za udział w wyzwaniu PRSz - Ki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa Praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK :)
Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa