Widzę, że u wielu z Was prace świąteczne idą pełną parą. I mnie ta atmosfera złapała i parę skrapuszek oraz bombek porobiłam... Te drugie teraz są na etapie lakierowania... Ale karteluszkami chętnie się pochwalę ;)
Nie przedstawiłam również fotek słoiczków słonecznikowych, które zrobiłam jakiś czas temu. Nic wielkiego, bo już wcześniej popełniłam takie same tylko do użytkowania innych produktów, ale pokażę, żeby nie było, że nic nie robię :)
Pewnie wszystkie mamy - szczególnie przedszkolaków - wiedzą, że 25.11. jest Światowym Dniem Pluszowego Misia. Ta okazja sprawiła, że przypomniałam sobie o dziecięcej desce do prasowania, którą ozdobiłam właśnie miśkami. Czasami córeczka prasuje na niej ubranka dla lalek,a jak się rozpędzi, to i swego pluszowego psiaka, lalkę i wszystko, co jej pod rękę wpadnie.
Ostatnio byłam z Jagą na poczcie, by odebrać scrapową przesyłkę od Yvette. I dziecię me pełne kultury na pożegnanie rzekło do pani z okienka : "życzę zdrowia i dużo dzieci". I tym optymistycznym akcentem i Wam życzę w nowym tygodniu zdrowia, a dzieci... z umiarem ;)
Hihihi, a to Jagódka gzeczniucha :) Uściskaj ją koniecznie :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje karteczki :))
OdpowiedzUsuńa i misiaczki mają swój urok :)
Pozdrawiam :)