czwartek, 25 stycznia 2018

{z cyklu} CZWARTEK POD WYZWANIEM: noworoczne metamorfozy i mój salooooon





Dzień dobry.

Na blogu craftART kolejne wyzwanie. Tym razem są to noworoczne metamorfozy. Moja powstała w wyniku natchnienia. Gdy robiłam porządki świąteczne na okoliczność wizyty rodziny, dostrzegłam, ile jeszcze bym zmieniła i czego mi brakuje i  w ogóle bym coś zmalowała, bo od 2 dni nie miałam pędzla w dłoni. I tak spojrzałam na skrzynkę, którą zakupiłam do kuchni na przechowywanie przetworów. Już nią nie jest... Dobrze ,że mam jeszcze 2 takie same ;)

Zapraszam Was do wzięcia udziału w zabawie, ponieważ można sie nie tylko wyżyć kreatywnie, przemalować coś lub nadać mu nowe życie, ale i otrzymać nagrodę.


https://www.craftart.com.pl/pl/blog/Kreatywne-pojedynki-Wyzwanie-12-Metamorfozy/265
A oto moja inspiracja - metamorfoza. Przy okazji oprowadzę was po moim tzw. "salonie" ;) Generalnie mam w planach zupełne przemeblowanie, ale na razie wstrzymuję się z "demolką" z różnych powodów. Jest tak jak jest. Lubię ten pokój - wreszcie.  Wszystko robię wg własnych upodobań, dlatego też nie matu mebli ikeowskich ( oprócz bufetu, który przerobiłam lata temu). niekoniecznie jest tu jakakolwiek konsekwencja stylistyczna, aczkolwiek motyw przewodni jest - wino i wszystko, co jest z nim związane.  Nie ma modnych kształtów geometrycznych, ani książek poukładanych wg kolorystyki., ale wg... epok literackich oraz tematyki :P 
Rulon na regale z książkami to zwinięte tło fotograficzne. Podczas sesji zdjęciowej moich prac, rozwijam go i viola! 
Gąsior z korkami, dopóki nie zostanie zapełniony, nie stanie se lampą. Piję, ile mogę, ale za dużo nie... jakbyście mieli wolne korki od wina ( prawdziwe) i nie wiecie, co z nimi zrobić, a żal Wam je wyrzucać - ślijcie do mnie ;)




I cały "antruaż" szafki ;)






Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

7 komentarzy:

  1. Super salon, świetne kolorki - nic bym tu nie zmieniała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka cudna ta półeczka! No przepiękne kolory. Zaskoczyłaś mnie, spodziewałam się postarzonego białego, a tu takie piękne inności. A ta lampka przy niej to skąd? I kredens ten odrapany jaki cudny! Mam jeden stary do odnowienia w rodzinie, ale nijak mi się w mieszkaniu nie mieści. Mam nadzieję, że za parę lat go jednak przeprowadzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie... U mnnie białych mebli nie zobaczysz ( oprócz blatu w pracowni). Nawet tapety w salonie są kremowe. Biel jest piękna na zdjęciach i w innych domach. Ja potrzebuję barw ;) Lampka... i tu przestanę być już oryginalna, che, che ;) Kupiona była w "Biedrze".
      Kolega trzyma u siebie już chyba z 8 lat kredens dla mnie. Jest jednak tak duży, że możliwe, że nigdy go nie przerobie na swoją modłę! Ale tobie życzę szybkiego wyżycia się na mebelku ;)

      Usuń
  3. Zauważam wielka milosc# Home

    OdpowiedzUsuń