czwartek, 27 stycznia 2011

Mnie się wiosny chce i ...jeść, jeść, jeść!

No mam dosyć tej zimy i co na to poradzę? Ja wiem, że ona dopiero od miesiąca niby, ale jest tak upierdliwa i dołująca, ze mam wrażenie, iż od wieków! Rozumiem mróz i  śnieg. Rozumiem skrzące i trzeszczące płatki pod ciepłymi kozakami. Nie rozumiem jednak tego wszędobylskiego błota! Ja go wręcz nie toleruję!!!

Ale o tym, że mimo wszystko przyroda żyje, świadczą moje storczyki. Popatrzcie, jak mi pięknie zakwitły!

Pierwszy storczyk...

Drugi. Najpierw pojawił się jeden kwiat...


A następnie aż trzy! I to nie koniec!


Wrrrrrrrr... Nawet Jagoda ma dość tej pogody i wysłała Rudego gdzieś do ciepłych krajów ;) Sama nie mogła jechać, bo przedszkole... Sami rozumiecie...


 Jaga: Mamo, mówi się PRZychodnia czy WYchodnia?
***
Jaga: Mamo, powiedz Fasolowi, żeby był chłopcem, bo już mamy jedną dziewczynkę w domu!
*** 
Jaga: Mamo, ja jednak nie chcę męża. Chcę zostać kowbojką.
Ja: A kowbojki nie mają mężów?
Jaga: Nie, nie mają.
Ja; To kogo mają? 
Jaga: Jak to: kogo? Konia!
***
Jaga: Mamo, czy żurek jest z żurawia?

I tak sprytnie przechodzimy do drugiej mojej "chętki" ;) Tak. To prawda. Jem. Dużo. Często. Ale z opamiętaniem... Czasem... Moja to wina, że Ono takie głodne? Mnie tam wystarczy jogurcik ;) Dzięki temu,że apetyt mi dopisuje i mam ochotę na zupełnie nowe, albo dawno temu zapomniane smaki ,eksperymentuję w kuchni. I tak odkryłam coś smacznego, sytego (mnie akurat jedynie na chwilę)...Warto jednak spróbować!

Farfalle z sosem mascarpone
  • 200 g makaronu farfalle(kokardki) Ja podałam z muszelkami, bo akurat tego jedynego rodzaju makaronu nie miałam...
  • 150 g serka mascarpone;
  • 250 ml śmietany kremówki;
  • 1/2 kostki masła;
  • 25 g startego żółtego sera;
  • 50g orzechów włoskich;
  • sól i pieprz;
Makaron ugotować.Na rozgrzanej patelni o grubym dnie roztopić masło, a następnie dodać śmietanę i serek mascarpone. Tak długo mieszać składniki, aż powstanie jednolita masa. Doprawić pieprzem i solą do smaku. Następnie ową masą polać makaron i posypać startym żółtym serem. Ozdobić orzechami.


Smacznego!


A! Mam już roletki w sypialni! Powiedzcie, że ładne! Mnie one ogromnie cieszą i poprawiają humor!


Ostatnio bardzo miło się mi zrobiło, gdy napisała do mnie Małgosia, mówiąc, że była na koncercie Janusza Radka (tego Jej zazdroszczę!) i jeden utwór skojarzył się jej ewidentnie ze mną. Jako, że mam Jego najnowszą płytę, na której znajduje się rzeczony utwór, natychmiast włączyłam i ... Posłuchajcie sami!



Życzę Wam udanego weekendu. Ja zaś zapraszam do przeczytania następnego wpisu, który będzie "kulturny", bo taki literacki, no i więcej Wam opowiem o płycie Radka!

Jagodzianka.

15 komentarzy:

  1. Ja również tęsknię za słonkiem...I powiem, że roletki z sówkami masz cudne...Storczyki też piękne wyhodowałaś...Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne te roletki !!! takie świeżo wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimę lubię ale to błoto faktycznie jest wkurzające zwłaszcza jak wracam z psem ze spaceru i jest "akcja wanna".

    Storczyki śliczne, a Rudemu zazdroszczę :).

    Fajne spostrzeżenia ma Jagódka hihi.

    Rolety super, a apetyt wiadomo, że podwójny hihi.

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczny blog i bogaty ale dlaczego tak brzydko sie nazywa? dekupazownia - decoupage to po prostu wycinanki - czyli wycinanki jagodzianki - tak milej i miekko , bardziej melodyjnie :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. O' Claro, ciesze się, że podoba się Tobie mój blog, a co do tytułu już się tłumaczę;) Dla mnie "dekupażownia" to połączenie dwóch pojęć: "pracownia" i "decoupage". Może ta nazwa nie jest tak miękka i miął jak Twoja propozycja, ale chyba zostanę przy swojej. może kiedyś wymyślę coś lepszego ;) Dziękuje jednak za szczere wyrażenie odczuć. Pozdrawiam i chętnie zajrzę na Twoje blogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale smakowitości! Jedz na zdrowie!
    Storczyki piękne (tfu, tfu ;))
    Karteczki zrobiłaś prześliczne :D
    Uwielbiam Jagi dialogi! Buziaki dla niej ode mnie.
    Roletki w urocze sówki. Fajnie się komponują z Waszym biurkiem.
    Ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Smacznego!
    Chciałaś to mówię/piszę ;) rolety śliczne, takie radosne..... Jagodziankowe po prosu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Roletki rewelacyjne:) a storczyk właśnie mi podobny zakwitł:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahah-znowu się uśmiałam-ta Twoja córcia jest super:)
    Storczyki i orchidee to moje ulubione kwiaty,więc z przyjemnością patrzę na zdjęcia:)
    Jak już na forum pisałam ..będę z Tobą chyba ciążę przechodzic,tyle ,że moja spożywcza-niech się ta zima kończy,bo tylko człowiek żre:/

    OdpowiedzUsuń
  10. jak to niewiele kobiecie do szczęścia potrzeba - roletki :) mówię - ŚLICZNE :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne roletki!!! Przepiękne!!!!!!!!

    Ach ta Jagódka :))))

    Jak patrzę na takie pyszności to też mnie głód ogarnia natychmiast :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nareszcie fajny blog,gratuluje bardzo podobaja mi sie twoje prace , bede tu pewnie czesto zagladac

    OdpowiedzUsuń
  13. roletki są śliczne - delikatne, a miś pod parasolką..ehh aż się człowiek uśmiecha na ten widok :]

    OdpowiedzUsuń
  14. aż się głodna zrobiłam! :)
    będę się uczyć gotować, właśnie postanowiłam!

    roletki urocze! nic dziwnego, że cieszą

    OdpowiedzUsuń