środa, 6 lipca 2011

Mój "salon" - odsłona pierwsza...

Od dawna przymierzam się, by porobić jego zdjęcia i Wam pokazać, ale to nie jest łatwe. Mam na myśli wykonanie fotek... W końcu zdecydowałam się i zrobiłam je tak,  jak potrafiłam.
Meble są takie, jakie są, ale w planie mam je zupełnie przeobrazić w inne. Widziałam kiedyś u Elle metamorfozę biblioteczki i zostałam "natchniona";) Czekam jednak na możliwość czasową, a z nią jestem na bakier, więc może prędzej wygram jakąś kasę i kupię takie, jakie się mi podobają?

Zacznę jednak od "dzieła" mojego męża. Wcześniej płyty CD trzymaliśmy w wiklinowych koszach. O nieporęczności nie muszę chyba mówić...

Dlatego też poznajdował różne dechy, kupił sznurek i wykorzystał coś zardzewiałego z rogami ;) do powieszenia całej konstrukcji. I teraz jest "piknie" ;)

Z mebelków przerobionych mam do pokazania jeszcze ławę. Była już troszkę zniszczona przez używanie, wzięłam więc szlifierkę i ściągnęłam lakier. Trzymał się, skubany, mocno...
A potem poszły w ruch: papier ryżowy oraz szablony i pstrykanie farbą... Szczerze mówiąc, ja jeszcze tego stołu nie dokończyłam i nie wiem, kiedy to zrobię... Pewnie jak mnie złapie natchnieie z nienacka ;)

Z "ręcznych robótek" chciałabym jeszcze pokazać Wam szablon, którym bawiłam się ( z pomocą Pana Wysokiego Męża ;) dość namiętnie, a ręce mdlały...
W październiku robiłam zdjęcie mojemu "buszowi" ;)
 
Teraz wygląda on tak!
Miło patrzeć, jak kwiatuszki pięknie rosną!

Pozdrawiam, Jagodzianka.

10 komentarzy:

  1. Świetne półki w wykonaniu imć Pana Męża ;) bardzo podoba mi się też podłoga.. Stolik pomysłowy, z szablonikami też się nieźle napracowałaś :) Wyszedł bardzo twórczy salon :) możesz być dumna - bo oryginalny, niebanalny i własnymi rękami wykonane tyle pięknych rzeczy :)

    Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zakochałam się w półce na płyty :-) przydałaby mi się taka na książki, bo nie mam już gdzie trzymać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze jest zielono, więc już mi się bardzo podoba, po drugie, na honorowym miejscu (genialne są te półki!!) zauważyłam Jima ;)No i ten busz, rewelacja!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej urzekła mnie przerobiona szafa :) BOMBA!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny stolik, półka na płyty rewelacja - taka egzotyczna :)a co do szablonu gratuluję cierpliwości, wyszło wszystko super :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny masz salonik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Półki na płyty mnie urzekły. Genialnie to wygląda!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. regał wiszący na CD-super, ale szczerze powiem,że dla mnie prze-za...-kur...-sty ;) jest ten stolik!!! rewelacja!!! świetny klimat,super kolorki,niesamowicie nabrał "duszy"- normalnie CZAD!!! jak mi się dziecinny stolik znudzi w obecnej formie (orzechowa lakierobejca,hhahah)to kto wie,kto wie...nie mogę się napatrzeć!!!
    i jeszcze podobają mi się bardzo te ozdobniki winogronkowe w narożach drzwi-dają taki fajny, "sielski" klimat!
    pozdrawiam,Anita

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny i pomysłowy salon. Troszkę odbiega stylem od mojego ;-) ale mamy podobny kolorek ścian! Bardzo pomysłowa półka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Wam wszystkim za komentarze. Cieszę się, że podoba Wam się ta odsłona "salonu". Mam nadzieje, ze jak przerobię meble, to będzie to naprawdę "mój" pokoik.

    OdpowiedzUsuń