Blog zaczyna zarastać kurzem i pajęczyną. nie zdawałam sobie sprawy z tego, że tak będzie mi brakowało czasu na wszystko, chociaż wiedziałam, że będzie go mało. Ale aż tak???
Na tę chwilę jest jak jest i nic nie poradzę. A tyle mam do napisania... Nie wspomnę o zdjęciach... Nie pstrykam niczego oprócz prac... Wena odeszła... Achchch...
Na szybciutko pokazuję kolejne dziecko do kolekcji sówkowej - wieszaczek. Myślę, że to ciekawy pomysł na stworzenie przytulnego pokoiku dla dziecka...
Uciekam do pracy...
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
śliczny komplecik
OdpowiedzUsuńBardzo uroczy ten wieszaczek, w ogóle cały komplet wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńCały komplecik cudny!!! Można do niego jeszcze np. pudełeczko na kredki lub organizer na biurko na mazaki czy długopisy stworzyć :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny komplet :).
OdpowiedzUsuń