Taki tytuł ma nasza zabawa z WĘDRUJĄCYMI ALBUMAMI. To moja pierwsza tego typu przygoda i ...bardzo się mi spodobała.
Długo rozmyślałam nad tematem mojego albumu, aż w końcu wybrałam...KWIATY i wygląda on tak...na razie...
A oto moja wariacja na ten temat...
Do mnie już trafiły dwa albumy. Na razie wypełniłam jeden, należący do Chimery. Nie było problemu z jego ozdobieniem, bo temat jest mi bardzo bliski ;) Drugi wymaga jeszcze mojego zastanowienia.
A tak wygląda MUFFINOWA KRAINA w mojej interpretacji...
Śliczne te wpisiki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, wpis jest przesłodki! Wracaj albumie do mnie jak najszybciej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))))
OdpowiedzUsuńFANTÁSTICO!!!!
OdpowiedzUsuńIdea tych albumów jest super! To jest bardzo fajna pamiątka i możliwość "dania" komuś cząstki siebie ,swojej osobowości itd. Bardzo mi się podoba to ,co zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńśliczny,apetyczny i bardzo "cieplutki" wpis muffinkowy, bardzo podoba mi się Twój pomysł na album o kwiatach i w ogóle śliczny album do wpisó przygotowałaś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,Anita
kazdy z nich jest wyjatkowy i niepowtarzalny:))pozdrawiam cieplo:)
OdpowiedzUsuńMuy bonito tu blog, muy lindos tus trabajos.
OdpowiedzUsuńSaludos desde Chile
Jakie cudne albumy i wpisy :).
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę to zapraszam do mnie na wymiankę ATC z dziurką :).
Bardzo fajna ta Twoja "wariacja na temat" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie, Jagódko. Masz pozdrowienia od moich dziewuch:) Już się nie mogą doczekać mydełek. Obiecałam i co zrobić:) Wypatrujemy listonosza.
Pozdrawiam