Coraz bardziej odczuwam, że doba ma TYLKO godziny, a ja chciałabym zrobić tysiąc rzeczy naraz. Nie da się tak. Niestety. I trzeba pamiętać o sobie a raczej potrzebie snu, bo długo tak rady nie dam....W związku z tym dziś tak szybciutko.
Na OTWARTYM FORUM co chwilę organizujemy jakieś zabawy. Ostatnio była to OBDAROWANKA, polegająca na na zrobienie przez siebie prezentu drugiej osobie, otrzymanej przez losowanie.
Wcześniej każdy z uczestników napisał w kilku słowach, jakie lubi kolory, motywy, by otrzymać prezent, który sprawi tej osobie radość i uśmiech na twarzy zwłaszcza w nadchodzące smutne, deszczowo - wietrzne dni.Zabawa się udała i dziewczyny już zaproponowały kolejną tego typu OBDAROWANKĘ związana z nadchodzącymi mikołajkami. Trzeba spełnić jednak pewien warunek;)...
My tu gadu gadu, a ja chciałam się pochwalić.
Od Fimo otrzymałam cudne filcowe prace (sam nie robię więc to dla mnie jeszcze większa radość. Mało tego! Oprócz mnie na prezent "załapały się" Jagódka i Franio. Szczęściarze!
Otrzymałam również przydasie, których nigdy nie jest za mało ;)
A także obrazek, który ma piękny motyw...
Od Małgosi natomiast dostałam pachnące mydełko, świeczuszki, deseczkę do kuchni ozdobioną techniką decoupage, serce z ceramiki bolesławieckiej i mnóstwo serwetek;)...
Sama zaś podarowałam Fimo mydełko cynamonowe oraz notes z ulubionym przez Fimo różanym motywem:
Małgosia otrzymała podobny prezent, z tym że notesik zrobiłam inny.
Ale to nie koniec prezentów!
Dwa tygodnie temu było u mnie spotkanie kilku dziewczyn z forum. i tak -znowu moje dzieci otrzymały - piękne prace wykonane przez Ma.ryskę
Ja zaś od Margo, która w drodze powrotnej do Francji, zahaczyła o m oj dom, otrzymałam koszyk wykonany z wikliny papierowej. Ach, jak mnie się podoba ta technika! Powolutku sie od niej przymierzam...
A! Jeszcze Alice przywiozła anioły dla moich bąków.
Pamiętała również o mnie;)
Scotta natomiast zainwestowała w intelektualny rozwój moich dzieci.Trafiła w dziesiątkę!
Koniec chwalenia się;)Nazbierało się mi trochę prac, które zrobiłam a jeszcze nie pokazałam. przede mną nowe wyzwania dekupażowe oraz scrapkowe, ale to wkrótce. Jutro? Pojutrze? tylko odetchnę trochę;)
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę!
Jagodzianka.
Tyle pięknych prac w jednym miejscu. Myślałam, że mi oczy wyskoczą z podziwiania :).
OdpowiedzUsuńAle piękności dostałaś! Aż Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenciki...ale twoje dzieci - najśliczniejsze...i takie szczęśliwe...I tego Wam życzę - całego mnóstwa szczęścia.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSame piękności i te otrzymane i te podarowane :)
OdpowiedzUsuńBuuuuu... jak ja Ci zazdroszczę tych spotkań. Ja tak strasznię za Wami wszystkimi tęsknię. Zlotu mi się chce... i to napisałam na forum.
OdpowiedzUsuńZlociki to fantastyczna sprawa... człowiek ma akumaulatory naładowane na kilka miesięcy ;-)))
Pozdrawiam serdecznie: Aguszka, Aga robie-bo-lubie