Może i nudna jestem z tym motywem kropek, ale co na to poradzę, ze je tak lubię? i okazuje się, że nie tylko ja? Kiedy Kasia zobaczyła mojego WĘDRASIA, wyraziła zachwyt nad tym klimatem, i wtedy to wiedziałam, czym Ją obdaruję z okazji urodzin...osiemnastych? dwudziestych? Oj tam, oj tam! Nie zaglądajmy nikomu w pesel;)
W każdym razie prezent wyglądał tak:
Franio zaczął obracać się z plecków na brzuszek.
A skoro mowa o facetach...Już dawno miałam podzielić się z Wami piosenką, którą ostatnio namiętnie słucham i którą kocham za tekst. Mówcie, co chcecie, ale ileż tam prawdy! Wspaniały humor, doskonałe wykonanie.
Pozdrawiam...kwiatowo;)
Jagodzianka.
jaaaki śliczny ^^
OdpowiedzUsuńgratulacje dla Frania :)
Kropeczki są bardzo wdzięcznym motywem, więc nie maja prawa się nie podobać :)
OdpowiedzUsuńNo mnie pozarażacie kropkami! Ja jeszcze nic kropkowanego nie mam! Hmmm! ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny notesik!
Buziaki dla Frania i Jagi!
Śliczne :-)
OdpowiedzUsuńKropki nudne??? NEVER!!! Kocham w każdych ilosciach i w każdej postaci! Cudny "zapiśnik".
OdpowiedzUsuńAle boski jest ten notesik!! Tyle tu warstw, że nie wiem gdzie oczy podziać :D
OdpowiedzUsuńGratuluję Franiowi, a może Go nam pokażesz? Ciekawa jestem, jak bardzo zmienił się od ostatniego czasu.
Śliczny zapiśnik, a kropeczki są urocze :)
OdpowiedzUsuńNo cieszę się, że nie zanudzam Was tymi kropeczkami... Co zrobić, gdy one są tak wdzięczne.
OdpowiedzUsuńChim Frania pokażę, miałam nawet teraz wstawić zdjęcie Jego z pewnym komunikatem ,ale jakoś tak...następnym razem.
Jagodzianko dziękuję za rozpoczęcie wpisów na moje kolejne Candy :) Jako osobie obserwującej już od dawna przysługuje Ci dodatkowy wpis :) Pozdrowienia dla Jagódki i Frania
OdpowiedzUsuńPiękny ten notesik a kropek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńPrzygotowałaś cudną niespodziankę :).
OdpowiedzUsuńTylko patrzeć jak Franio zacznie biegać po pokoju :).
Zapiśnik wspaniały, tyle pięknych detali :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny! :)
OdpowiedzUsuń