Dzień dobry wieczór się z Państwem.
Faktem jest, że lubię patchworki. to dość częsty motyw w moich szachowych pracach. Nawet w planningu moich nowych projektów album z tym motywem mam wpisany. ale ma być on malowany ręcznie. A tu się pojawiło wyzwanie. Scrapowe. Co zrobiłam zatem w niedzielny wolny dzień? Dla relaksu stworzyłam album ze zdjęciami mojej starszej latorośli. Pominę milczeniem, że znajdują się tam również fotki, które wykonałam, by stworzyć dla Jagny album... 6 lat temu. ale ten czas leci, nieprawdaż? Tak, mam refleks szachisty w niektórych sprawach...
No ale dość tu kompromitowania się publicznego.
Pracę swoją zgłaszam na 61 wyzwanie CRAFTY MOLY. Chciałabym jedynie uprzejmie donieść, że motyw patchworkowy występuje nie tylko na okładkach, ale i na kartach w środku.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka
Cudny albumik trzymam kciuki za wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńSuperowy jest ten album! I bardzo mi się podoba patchworkowa okładka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w wyzwaniu Crafty Moly.
Dziękuję :D
UsuńAle super! Piękny na zewnątrz i wewnątrz.
OdpowiedzUsuń