Dzień dobry się z Państwem.
Jeszcze nie jestem gotowa do pisania więcej. Mam duży natłok myśli i w końcu on wyeksploduje... mam nadzieję ;)
Ciocia podała mi skrzynkę po owocach z zapytaniem, czy zrobiłabym z niej coś ładnego, bo chciałaby ją wykorzystać do swoich książek z przepisami. Ciocia mówi, ciocia ma. Wzięłam się zatem do roboty, a wczoraj przez przypadek zobaczyłam, że akurat jest wyzwanie na THREE WISHES, by ze starego zrobić coś nowego. I tak... właśnie zastanawiam się, czy moja praca w ogóle się nadaje, bo nie jest scrapowa, tylko wykonana w technice decoupage. Myslałam na początku, by ozdobić ją papierami do scrapu, jednak uważam, że tego typu użytkowe prace powinny być wykonane z materiałów bardziej wytrzymałych i postawiłam na malowanie. Ale, ale: środek skrzynki ozdobiłam papierem do scrapbookingu, którym okleiłam beermatę.
Mało tego, z tego powodu, że zauważyłam konkurs w trakcie ozdabiania skrzynki, nie zrobiłam jej zdjęcie PRZED tzw. metamorfozą...
No nic. Zaproponuję mimo wszystko ją jako moją propozycję, a jeśli będzie zdyskwalifikowana, to zrozumiem.
Skrzynka była tego typu:
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
sliczna skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńWyszło cudko 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Starałam się.
UsuńPreciosa, me encanta como ha quedado.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Wyczarowałaś cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Gosiu ;)
UsuńSkrzynka przeszła fantastyczną metamorfozę :-) Dziękuję za udział we wrześniowej zabawie na blogu Three Wishes - DT Danfi
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńI to się nazywa reinkarnacja! :D
OdpowiedzUsuń