No dobra, przyznaję się bez bicia. Zakochałam się w Waszych figurkach z masy solnej i tak Wam ich pozazdrościłam, że postanowiłam spróbować swoich sił w tej technice. Wykorzystałam zatem czas wolny, gdy przebywałam z córcią w domu w zeszłym tygodniu, by wspólnie tworzyć przeróżne stworki i potworki. Niestety, mam dwie "prawe ręce", więc moje kocuraki (bo cóż innego mogło powstać ;)) są troszkę takie z defektami, ale to pierwsze próby. Jestem pozytywnie nastawiona do świata pomimo pogody i mam kilka nowych pomysłów. Jak na złość wróciłam dziś do pracy i czasu będę miała bardzo mało, ale optymizm we mnie jest i to mnie trzyma przy życiu!
Jagoda jutro w przedszkolu będzie obchodziła Dzień Czekolady w związku z tym dzieci mają ubrać się na brązowo.
Moje dziecię rzekło: Ja się ubiorę na biało, bo chcę być białą czekoladą!
Jagoda: Mamo, jakie są dni tygodnia?
Ja wymieniam: Poniedziałek, wtorek...piątek, a po piątku...
Jagoda: ... szóstek!!!
Cudne kociaki, takie w Twoim stylu:)
OdpowiedzUsuńJaga jest świetna!!
Śliczne jagodziankowe kocury :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróznienie!
przesłodkie te kociaki:)) I tym cenniejsze, że stworzone razem z córcią... Ja też przymierzam się do tworków z masy solnej (po raz pierwszy) i też zamierzam wciągnąc w to swoje dziecię:))
OdpowiedzUsuńhehe:) dzieci są wspaniałe, Jagódka ma świetne pomysły:) a kociaki super!!!
OdpowiedzUsuńKociaki cudaki, fajne ;-)
OdpowiedzUsuńŁadne kociaki, ale teksty córci przyćmiły wszystko. Te dzieci... jak coś powiedzą. Tylko notować, żeby za -dzieścia lat się z siebie pośmiały :)))
OdpowiedzUsuńKocurki są boskie! Właśnie przez to, że są takie cudaczne więc niepowtarzalne! Naprawdę są cudne!
OdpowiedzUsuńależ radosne,pozytywne te kocurki...ogromnie mi się podobają,są takie "pełne ruchu" i w wesołych kolorkach,cudne!!! Tylko MAŁO!!! czekam niecierpliwie na kolejne! :)Buziaki
OdpowiedzUsuńAnita
Dziękuję serdecznie za te pochwały! Aż mam ochotę porobić kolejne. nawet porobiłam sobie ich projekty;)
OdpowiedzUsuńKociaki są takie "TWOJE" bo też jakie miały być? :D A Jagódka... boska jest :*
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczne kociaki! :) jak ja lubię takie duperele :) a kotowe figurki w szczegolnosci
OdpowiedzUsuń