niedziela, 22 grudnia 2013

SCRAPKI SPOD MOJEJ ŁAPKI - MÓJ POMYSŁ NA PREZENT DLA "DUŻEJ MŁODZIEŻY"

Bonjour.
Owszem, mogę biegać po sklepach i spróbować domyślić się, o spodoba się już prawie oraz pełnoletniej młodzieży. Czy ot jednak da mi gwarancję, że usatysfakcjonuję tę "wiekowo trudną" klientelę? Jak sobie obliczyłam, to krócej spędziłabym czas w sklepie niż tworząc te "prezenciki". Ale wolałam zrobić. Oczywiście sam pomysł czekoladowników nie jest ani mój, ani tym samym nowatorski. Myślę jednak, że sama forma prezentu jak i słodki wstęp są ciekawą alternatywą na gwiazdkowy podarunek.


 
Pozdrawiam,
Jagodzianka.

10 komentarzy:

  1. Faaaajne, nie wiem, który podoba mi się najbardziej, wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne opakowania na czekoladki! Zdrowych i wesołych Świąt, wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pomysł. Nie pomyślałam, że można tak efektownie zapakować czekoladę i dodać jeszcze kieszonkę na pieniądze. Dla "starszej młodzieży" jak znalazł.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://decoupajage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, ze to dobre rozwiązanie na różne okazje - a już szczególnie dla tej dużej i jakże wymagającej młodzieży;)

      Usuń
  4. Super prezencik sama bym nie pogardziła :)
    MJ

    OdpowiedzUsuń