czwartek, 17 września 2009

Tak, tak! Tam w lustrze to, niestety, ja!

Słucham sobie właśnie płytki Grzegorza Ciechowskiego "Obywatel świata" i pomyślałam, że idąc za ciosem lustrzanych prac, pokażę te, które stworzyłam w ostatnim czasie.

Wykorzystałam różne motywy jak i kolorystykę, a w głowie mam wciąż kolejne pomysły ;)
Muszę jednak uporać się z zaległymi zamówieniami...





5 komentarzy:

  1. Baaardzo mi się podoba bambusowe lusterko!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyciągnął mnie tutaj tytuł notki, a co do Obywatela, na spotkaniu tak mnie przestraszyłaś, że zaraz zamówiłam sobie te płyty;)Teraz na nie czekam i czekam, bo tak jak mówiłaś, ciężko je dostać. O muzyce to tyle.
    Lustrami nieźle dowaliłaś. Znowu muszę się zgodzić z Yvette, też bardzo mi się podoba to bambusowe, no i oczywiście ostatnie, bo jest jak najbardziej w moich klimatach. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale śliczne te lusterka, podziwiam za ilość :) a mnie najbardziej podoba się te w brązach paseczkowo-kwiatkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne jest to lustro w paski + kwiatki brązowe. Zrobiłam takie kolczyki kiedyś :) dwustronne były.
    Że też ja wcześniej nie trafiłam na Twój blog! Idę podlinkować do mojego.
    Gobell

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję dziewczynki, za piękne słowa!
    Dzięki Gobell - ja od niedawna prowadzę blog, więc nie jest tak źle ;)

    OdpowiedzUsuń