O 23.18 przyjdzie do nas jesień. Jaka będzie w tym roku: słoneczna złoto-ognista czy też szara, smutna i deszczowa? Dla mnie toi trudny czas, wywołuje jeszcze większą tęsknotę za tym, co było, minęło i dodawało mi skrzydeł... Staram się trzymać i szukać "jaśniejszych stron tej pory roku". Żyję nadzieją, wspomnieniami...
Mam nadzieję, ze kolejne prace decu pomogą mi przetrwać...
AAAA! I hortensje znowu mi kwitną!!!
Jak Wy witacie jesień? Ja pracami lawendowymi i ...zapaleniem krtani z odrobiną kataru;)
Ale śliczne te hortensje!!! Na temat widoków milczę dyplomatycznie :)
OdpowiedzUsuń