czwartek, 3 września 2009

Radość tworzenia - radość uszczęsliwiania!

Nie ma chyba nic przyjemniejszego od sprawiania komuś przyjemności czy niespodzianki. Szczególnie, gdy praca wykonana jest własnoręcznie.
Jutro pożegnamy się z koleżanką, która była u nas w pracy na praktykach.Niezwykle błyskotliwa i bardzo inteligentna osoba. Poznanie jej było prawdziwą przyjemnością... Czy znajomość przetrwa? Okaże się w czasie. Teraz wyjeżdża do Krakowa, by dokończyć studia, ja natomiast postanowiłam zrobić dla niej karteczkę. To taka pamiątka ;) Wierszyk też stworzyłam, ale ...niech pozostanie tajemnicą ;)






Druga karteluszka, którą stworzyłam dzisiejszego wieczora, przeznaczam dla Zająca. To także koleżanka z pracy, która miała wczoraj bardzo ciężki dzień. Mam nadzieję, że zarówno kartka jak i dołączone życzonka - wierszyk sprawią, że dojrzy "jaśniejszą stronę życia" ...



1 komentarz:

  1. kartki bardzo mi się podobają-zwłaszcza ta druga-radosna,optymistyczna,z pięknym przesłaniem
    (ja dotąd mam taką "dowartościowującą" od Ciebie z kotkami, więc jestem przekonana,że koleżance na pewno się humor poprawi:)
    Anita

    OdpowiedzUsuń