Ale jaja! Właśnie dostrzegłam, że niep okazałam Wam kartki wielkanocne bynajmniej nie szachowe!
Nadrabiam zaległości, choć pewnie już dawno zapomnieliście o Wielkanocy i właśnie świętowaliście majówkę.
Ja z racji "goszczenia Gości" pozwolę sobie właściwie dzisiaj na brak WĘDROWNIKA..
AAAA!
Wyczytałam, że dzisiaj na TWITTERZE (znaczy wczoraj już) był DZIEŃ MÓWIENIA PRAWDY.
Mam zatem ogromną prośbę ( zacytuję jednego z internautów, który wyraził dokładnie moje myśli... Szczególnie... nieważne...)
CHCIAŁABYM, ŻEBY LUDZIE ZACZĘLI MI MÓWIĆ PRAWDĘ, ALBO CHOCIAŻ NIE KŁAMALI W ŻYWE OCZY.
Tego Wam wszystkim życzę i do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
Jagodzianko, dla niektórych ludzi dzień bez judaszenia byłby dniem straconym ;-)
OdpowiedzUsuńBuziole :-*
Niestety...
UsuńPozdrawiam!
Dobra myśl!
OdpowiedzUsuńKarteczki cudowne, fajnie,że je pokazałaś-takie wspomnienie świąt:)
Miłego dnia, pozdrawiam-Gosia
Te święta tak szybko minęły, ze nawet nie zdążyłam ich pokazać wcześniej ;)
Usuńkartki sliczne , epsza najgorsza prawda niz kłamstwo
OdpowiedzUsuńDzięki. Nie każdy może zniesie tę najgorszą prawdę, ale już kłamać w żywe oczy, to jest coś naprawdę strasznego.... Wręcz poniżającego.
UsuńUrocze kartki, bardzo jagodziankowe :)
OdpowiedzUsuńNie umiem innych ;)
UsuńKto by nie chciał być otaczany prawdomównymi ludźmi?... Karteczki urocze, i jaki wysyp :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch, byle nie kłamali w żywe oczy i już będzie ok ;) Bardzo dziękuję. Tak naprawdę dużo ich nie było ,ale jakoś i nastrój nie był najlepszy do ich tworzenia.
UsuńDobra :)
OdpowiedzUsuńSis
Całuski ;)
Usuń