wtorek, 21 stycznia 2014

{z cyklu} INSPIRACJE DLA CRAFTfun: ZIMOWY DOMEK

Bonjour.
Co robi Jagodzianka nocami? Ano bawi się! Bo tak wszyscy mówią, że w Polsce NAGLE przyszła zima: spadł śnieg, zawitał mróz. A ja mam tu jesień... Trochę takiego białego puchu chciałoby się mi... No ale jak nie może góra do Mahometa, to Mahomet musi pójść do góry. To sobie zimowy domek zrobiłam i nucę sobie WHAM! "Last Christmas". A więcej informacji o tym, czego użyłam, otrzymacie na blogu CRAFTfun.



This year
To save me from tears
I'll give it to someone special...

Jagodzianka.

26 komentarzy:

  1. Bede musiala sobie tez taki sliczny domek zbudowac, bo tu zimy nie widac nawet wysoko w gorach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Tak trochę głupio mieszkać w górach/blisko gór i śnieg oglądać w internecie jedynie;)

      Usuń
  2. Ano, przyszła zima i jak zwykle co niektórych w Polsce zaskoczyła ;-)
    Ps. Domek miodzio :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedynym objawem zimy jest moje obolałe udo po piruecie na lodzie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudoo Jagodzianko! Przepiękny, ale się napracowałaś! Ostatnio mało robię robótek papierowych, ale zdarzyło mi się zarwać nocki w zeszłym tygodniu na album scrapbookowy, dla przyjaciółki na obronę doktoratu, ach! Ależ się wyżyłam artystycznie!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki. Mam nadzieję, że teraz będziesz miała więcej okazji i czasu do wyżycia się artystyczno - papierowego!

      Usuń
  5. No i masz te swoje "tears"! poryczalam sie na widok domku!

    Od razu odpowiem na ewentualne pytanie: nie wiem... nie wieeeem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Welll... Mam nadzieję, że przez wrodzoną taktowność tymi łzami nie wyraziłaś swego niesmaku na widok tego domku ;););)

      Usuń
  6. Śliczny domeczek. Ach te sopelki! Cudo! :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak z bajki o Jasiu i Małgosi :)))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeziu, jakie to śliczne, westchnęłam, gdy domek ujrzałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uroczy ten domek, aż chciałoby się w nim zamieszkać :)
    W Krakowie śniegu na szczęście jeszcze nie ma, jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeslodki! U nas tez zimy ani widu, ani slychu

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak tak patrze na moje -10 i porywisty wiatr za oknem, to właściwie ja Tobie zazdroszczę :) Domeczek jest cudny, kojarzy mi się z łagodną śnieżna piękną zimą, a nie z tym potworem co nam teraz zapanował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak przy -10 i porywistym wietrze nie trzeba wychodzić w domu, to jest ok. nie ma czego mi zazdrościć ;)

      Usuń
  12. Ależ urocza chatka :-) Czemu nikt takich domków nie buduje "na żywo", przecież świat byłby piękniejszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. domek zimowy, wymiata! od dłuższego czasu obiecuję sobie taki zrobić... i on czeka, i czeka... nas też zasypało
    wysyłam wiec nieco ciepła :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, zasypało Was, to nie ma pretekstu, by domek taki sobie zrobić... Chyba ze wiosenny, bo już taki mam w planach ;)

      Usuń
  14. O rety, ale cudo! Ty zdolna Bestio ;D

    OdpowiedzUsuń