U lekarza byłam i od razu czuję się lepiej. Dostałam kolejny specyfik w spray'u do nosa i za trzy góra pięć dni będę zdrowa!
Pogoda za oknem sprawia, że nie wiadomo za bardzo, jaka to pora roku. Gdy zajrzymy do kalendarza, mamy sugestię, że to zima. Za oknem złota jesień, a gdy się przyjrzałam roślinom w ogrodzie... wiosna pełną gębą! Dlatego dziś przedstawiam Państwu kolekcję: CZTERY PORY ROKU.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
WSPANIAŁE SĄ TE TWOJE PIONKI, POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i pozdrawiam również!
UsuńPrzepiękne cztery pory roku:)) Wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:D
UsuńHmmm tak sobie kombinuję: brązowy to jesień, niebieski zima, czerwono-zółty lato, a zielony wiosna. W takim razie co z fioletem?:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
przedwiośnie;)
Usuńheh też się zastanawiałam nad tym piątym ;)
Usuńale może to ta obecna nieokreślona pora roku? :)
- najbardziej podoba mi się jesień... moje kolorki :)
jesień moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńMoja chyba wiosna;)
UsuńCztery pory roku i jeden gratis :) super są
OdpowiedzUsuńMoże tym gratisem jest obecna pogoda NIEWIADOMOJAKA;)
Usuńto ja zdecydowanie lubię przedwiośnie... :) i jako porę roku, i jako szachowego piona...
OdpowiedzUsuńmój małż się zastanawia, skąd Ty tyle pionków nabrałaś... małż uwielbiał kiedyś szachy - do momentu powstania komputerów - myślałam, ze to kwestia, ze teraz gry królują, a chodzi o to, że z kom pem nie da się wygrać i nuda... mnie tez nauczyć nie chce, drań...
Skąd się biorą Tobie pomysły na wzorki, że się nie powtarzają :) Podziwiam cierpliwość
OdpowiedzUsuńPiękne te pionki masz talent pozdrawiam i życze zdrowia Ziuta.
OdpowiedzUsuńŚliczne pionki, nie mogę się napatrzeć na te fastrygi. Wiosna chyba się właśnie skończyła.. :)
OdpowiedzUsuń