Jakiś czas temu Gosia z MINI FILCUSIA zaproponowała mi wymiankę. Ja miałam zrobić Jej pudełko, a Ona mi filcusie. Jak otworzyłam paczkę, oniemiałam z wrażenia... Cóż tu dodać?
Ponieważ Gosia się teraz wygrzewa w ciepłych krajach i nie wiem, czy już widziała mój prezent dla Niej, dlatego jeszcze nie pokażę, co Jej dokładnie wymalowałam i jak.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
P.S. Jagoda, jak zwykle szczęściara, dostała najwięcej...
Wow! jakie cudaki !!!! Też Tobie zazdroszczę heh :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMasz co zazdrościć ;)
Usuńświetne są! Jak niektórzy potrafia robić świetne rzeczy.... Ja zazdroszczę talentu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Ja także: talentu i cierpliwości.
UsuńPodziwiam i zazdraszczam :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Nieprawdaż ?;)
Usuń