Moje ukochane chwile z Nim to wtedy, kiedy przychodzi do mnie rano i mówi: CIEM DO MAMY. Szybko wsuwa się pod kołdrę, przytula i tak leżymy razem przez długie minuty... Albo patrząc na sufit, dostrzegamy chmury, samolot, słoneczko i różne kształty, które malujemy w powietrzu...
Albo kiedy obejmuje mnie, klepie małą rączką po plecach i mówi: MOJE KOCHANIE.
Albo kiedy ja Mu mówię KOCHAM CIĘ a On odpowiada JA CIEBIE TEŻ.
Albo kiedy w sobotę W. zrobi śniadanie i wysyła Go po mnie: MAMO WSTAWAJ! JUŚ PÓŹNO! SŁONEĆKO WSTAŁO I ŚNIADANKO JEST!
Albo kiedy biegnie za Siostrą i woła JAGODO, OĆ TUTAJ!
Albo kiedy z W. czytają książeczkę a On ma uśmiech na całej twarzyczce, bo zaraz będzie robił paluszkiem UP and DOWN.
Mój Franczesław, Francik, Franio, Franulek właśnie kończy trzy latka. I wyszły Mu już wszystkie ząbki! I od tej pory wszyscy śpimy całą noc... no prawie wszyscy...
Miłośnik traktorów, pociągów i torów. I jedzenia. Gaduła nie ustępujący w tej czynności Siostrze. Bardzo uporządkowany, wiedzący, że: OJEJ, JEŚT BAŁAGAN, CIAŚ NA POZIĄDEK.
JA: Franio, co chcesz na śniadanko?
FRANIO: Yyyyy...Tak. Poplosię chlebek, masełko śinećkę i paplyćkę.
JA: Zaraz będzie gotowe.
FRANIO: Ja baldzo dziękuję. Baldzo dziękuję. UUUU, jaka pysiotka.
FRANK otwiera lodówkę rano.
JA: Franczesław, czego tam szukasz?
FRANIO: Ziupkę bym ciał...
2011
2012
2013
2014
Do widzenia się z Państwem
Jagodzianka.
Wszystkiego najlepszego dla Frania!
OdpowiedzUsuńJesteśmy bliźniakami jeśli chodzi o datę, z 28 letnią różnicą ;)
Wszystkiego co najpiękniejsze i moc buziaków dla Frania !
OdpowiedzUsuńMasz ślicznego synka...Wstałam dziś wcześniej i przesiedziałam dziś u Ciebie ponad godzinkę nadrabiając zaległości...czytam o Twojej Francji i zazdroszczę bardzo...czasem mam wrażenie, że piszesz o innej galaktyce...pozdrawiam serdecznie i miłej imprezki urodzinowej życzę!
OdpowiedzUsuńNo, cudny opis! Już nic więcej nie potrzeba pisać. :)
OdpowiedzUsuńPa, Ewa
Franio już duży mężczyzna! W umiłowaniu do jedzenia i gadatliwości podobny do mojego Mikołaja ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Frania i dla Ciebie, bo to przecież też Twoje święto :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj! Zdrówka, szczęścia i samych pogodnych dni!
OdpowiedzUsuńAle przystojniak z tego Frania :)
Wszystkiego najlepszego dla Frania!
OdpowiedzUsuńAni się obejrzysz jak zamiast maleńkich dziecięcych rączek i nóżek, pojawią się silne męskie dłonie,
i stopy nr 46 lub 47; i tylko tego dziecięcego szczebiotu będzie brakowało - aż wypełnią go wnuki:)
Pozdrawiam i życzę wielu pięknych i radosnych chwil!
100 lat dla Frania !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Franio i Jagódka, a u mnie Bartuś(2,5) i Oliwka (7,5) to najwspanialszy prezent jaki mogłyśmy otrzymać od losu;)))) a ja czekam z niecierpliwością na zdania Bartusia takie jak mówi twój Franio, bo ciężko to idzie u niego;)))pozdrawiam WAS bardzo cieplo i śle życzenia zdrówka i samych szczęśliwych chwil dla 3 letniego juz synka;)))czas biegnie niesamowicie;)
OdpowiedzUsuńFraniowi słodkiego dzieciństwa i duo zdrowia, a Tobie radości z faktu bycia Mamą ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń100 lat dla synka!!:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Frania :)
OdpowiedzUsuń100 latek dla Frania!!
OdpowiedzUsuń