Jagoda za zadanie domowe miała opisać jakiś przedmiot. Do opisu dołączone były pytania pomocnicze: do czego służy ten przedmiot, jaki jest jego cel.
Jagna postanowiła opisać pisankę i skorzystała z pomocniczych pytań...
"Pisanka służy do zjedzenia, a jej celem jest być poświęconą."
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
piękne wszystkie!!!!
OdpowiedzUsuń...to jest poświęcenie...dać się zjeść!
OdpowiedzUsuńParę bym przygarnęła, szczególnie, że sama tylko/aż jedną zrobiłam w tym sezonie i takim sposobem gęsina z Bolesławca jeszcze!!! zostanie na przyszły rok.
Niebieskie podoba mi się najbardziej:-)
Wszystkie piękne! A ostatnia mnie urzekła! :)
OdpowiedzUsuńO rany, pisanki sa wspaniałe! A Jagoda bardzo przemyślaną wypowiedź ułożyła, ja bym tam się nie śmiała! :))
OdpowiedzUsuńBuziaki
Piękne są! A Córci Twojej powiedzonka uwielbiam! :-)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź Jagody jest prosta i konkretna :) no bo co tutaj dużo "owijać w bawełnę" skoro mowa o pisance :))
OdpowiedzUsuńA Twoje pisanki są urocze, ale chyba nie do zjedzenia? :)
URZEKAJĄCE!
OdpowiedzUsuńZachwycające są - nic dodać, nic ująć!!! Zarówno pisaneczki, jak i Twoja córeczka z jej przemyśleniami :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Druga od góry nasza, Misiowa-Misiurowa czyli :) Dzisiaj dotarła! Piękniejszej i bardziej naszej byśmy sobie nie wymyślili <3!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, Magdo :)
cuuuuuuuuuudne!!!
OdpowiedzUsuń