poniedziałek, 13 stycznia 2014

{z cyklu} INSPIRACJE DLA CRAFTfun: WYZWANIOWE TURKUSOWELOVE

Bonjour.
Będąc dwa tygodnie w Polsce byłam na odwyku craftowym. Korciło mnie, by zaraz po przyjeździe zrobić coś nowego, ale miałam BAŁAGAN na biurku taki, że nie mogłam się do niego dostać, zaś ból głowy skutecznie mnie zniechęcał do uprzątnięcia tego ekhm, ekhm nieładu artystycznego. Ale na szczęście w CRAFTfunie zostało ogłoszone wyzwanie, by wykonać prace w cudownych barwach. Postanowiłam Was zainspirować tak ćwierkająco! W końcu mamy wiosnę/jesień tej zimy! Czujecie się wystarczająco zainspirowani, by wziąć udział w wyzwaniu?


Miłego poniedziałku,
Jagodzianka.

23 komentarze:

  1. Przeuroczy domek, aż sama buzia się usmiecha :)
    Jak ja uwielbiam turkus !!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pokochałam jakieś 2 lata temu miłością wielką i nagłą;)

      Usuń
  2. Cudowne zestawienie kolorystyczne. Sama radość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię połączenie turkusu z brązem. Najlepiej w kolorze gorzkiej czekolady.

      Usuń
  3. Heh, miałam to samo w święta :) Czasu tyle, a nic nie można zrobić ;)
    Domek jest bardzo inspirujący, dlatego sama spróbuję swoich sił w wyzwaniu.
    Świetne kolorki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w zabawie - kolory są cudowne! Wiesz co - ja w ogóle nie miałam czasu ( pomijam, że nie wzięłam ze sobą żadnych przydasi), bo jeździłam od jednego domu do drugiego :)).

      Usuń
  4. Przepiękny jest! Podoba mi się kompozycja z róż i liści, świetnie wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  5. jeeeżuu, domek! a ja bzikuje na ich punkcie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny taki kolorowy! Naprawdę wywołuje uśmiech! ;) (badylki na dachu są genialne...)
    PS. Obiecane nagrody się dopiero szyją... mam nadzieję, że mi wybaczysz to opóźnienie ale niestety chyba w poprzednim wcieleniu byłam niedźwiedziem i cały grudzień i początek stycznia przespałam - chyba brak słońca mnie tak wykończył :(
    Dobrze, że przynajmniej Ty nie straciłaś weny po pobycie w naszym kraju ;)
    PS.2 Też życzę miłego poniedziałku i szybkiego całkowitego ozdrowienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      PS1 Nie ma pośpiechu - też bym zapadła w sen...
      PS2 Wielkie dzięki - jutro lekarz mnie czeka.

      Usuń
  7. NIC - tylko wybierać się na takie odwyki, Kochana Magdalenko. Bo gdy po takich odwykach powstają takie cudeńka, to jak najbardziej - warto :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale piękny domeczek! Ja zawsze przy takich drobiazgach zastanawiam się co z tym zrobić...bo ani taką chatkę postawić na stole, zawadza, ani powiesić, bo ni bardzo jak i nie bardzo gdzie...i zwykle przeleży w szufladzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam przedpokój w Pl w ptaszorki, więc znajdę tam miejsce, zwłaszcza że kolorystycznie będzie pasował jak ulał.

      Usuń
  9. czytanie ze zrozumieniem się kłania :P zanim weszłam w posta przeczytałam "truskawkowe" wyzwanie ;)) a że ostatnio mam lekkiego fioła na punkcie poduszek truskawek (uszyłam:)... ;)) Prześliczny ten domek wyszedł, ja jeszcze tak nie umiem, ale może kiedyś :) na razie bawię się głównie szyciem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy sobie podać rękę - ja nie umiem szyć... może kiedyś;)

      Usuń
  10. Piękny domeczek :) I trzymam kciuki w wyzwaniu :) ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja nie biorę udziału w wyzwaniu, jestem tam projektantką;)

      Usuń
  11. piękny domeczek ;), kolorki na prawdę inspirujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O Dżizas! Przepiękny! Uwielbiam mini domki :)

    OdpowiedzUsuń