czwartek, 31 października 2013

STRASZNE ŻARCIE!

Bonjour.
Dzisiaj było kulinarnie. gdyż postanowiliśmy się smacznie postraszyć jadłem.
Miałam też przygotować dla Was DIY, jak wykonać z dzieckiem różne strrraszne ozdoby, ale W. wziął aparat, a jak wrócił, to straciłam kontakt werbalny z Jagną, gdyż, iż z Emmą wolały  zajadać się tym, co wcześniej zostało wykonane...
W zeszłym roku oprócz dekoracji pokazanych TUTAJ oraz TUTAJ zrobiłyśmy też z Jagą smakowite SÓWKI.
Tym razem miało być straszniej... Upiekłyśmy paluchy wiedźmy - ja tylko ugniotłam ciasto i włożyłam paluszki do piekarnika - reszta to robota Córy..

Okazuje się, że bananowy duch lepiej smakuje od zwykłego banana...

A paprykowe pieczone lampiony zrobiły furorę, chociaż ja do ryżu powrzucałam jedynie wszystko, co zalegało mi w lodówce:D

 Do BOOO się z Państwem,
Jagodzianka.

12 komentarzy:

  1. Paluchy były i u nas :)
    Lampiony zrobię za rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paluchy to nasz debiut. przepraszam Jagny. dzięki swej prostej formie, dziecko mogło samo je tworzyć :D

      Usuń
  2. uuuuuuuuu ale strrrrraszne te paluchy :))))!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. UUUU! A jakie strrrasznie smaczne ( całą kostkę masła w nie wywaliłam:D).

      Usuń
  3. Łoooooo....kropne to jedzenie! :) Te paaluchy mnie jakoś niezdrowo fascynują... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieprawdaż? ;)Mało, że niezdrowo fascynują, to jeszcze smakują :D

      Usuń
  4. :)pazury obrzydlistwo:) Ale paprykę już bym wciągnęła na deser z bananem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jakie pyszne obrzydlistwo! Choć mnie najbardziej smakowały pazury:D Muszę przyznać, że nadzienie papryki było śmieciowe" - dałam wszystko, co miałam w lodówce - resztki fasolki na przykład, a smakowało jak danie świata :D

      Usuń
  5. świetnie wyszły te paluchy, genialne w swoje prostocie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dzięki tej prostocie była fajna zabawa. Jaga mogła sama sobie formować palce, co jej sprawiało dużo frajdy.

      Usuń
  6. Paluchy wiedźmy są debest :D

    OdpowiedzUsuń
  7. papryki są genialne! w życiu bym sie wpadła na to, żeby potraktować je jak dynie, a tu proszę - da się. No i za rzadko sobie w ogóle przypominam, że tak bardzo lubię faszerowane papryki. Gratsy!

    OdpowiedzUsuń