Zima zawitała wszędzie. Można się nią zachwycać, cieszyć ze śniegu, ale i złorzeczyć z uwagi na pogarszające się warunki do jazdy samochodem.
Dla mnie ten śnieg i mrozik są okazją do spojrzenia na zimę "łagodnym" okiem.
Ostatnio Jagna zapytała mnie o najbardziej ulubioną porę roku. odkryłam, że ja naprawdę lubię każdą a może raczej COŚ z każdej...
I to, co lubię w Śnieżnej Pani pokazuję dzisiaj...
Zima lubi dzieci najbardziej na świecie,
dorośli mi mówią nie wierzę.
Dzieci roześmiane stawiają bałwana,
dorośli stawiają kołnierze.
dorośli mi mówią nie wierzę.
Dzieci roześmiane stawiają bałwana,
dorośli stawiają kołnierze.
(A. Jurksztowicz)
Obiecany Mamie Wiki orzeł. Mnie nie miał kto zrobić fotki ;) |
A teraz opatulona w ciepły kocyk i w swoich rozgrzewających bamboszkach zmykam do łóżeczka,
Jagodzianka.
O tak,zima też ma swoje plusy!Moi chłopcy bardzo lubili robić "orła" na śniegu:)Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMoja Jagna mogłaby codziennie ;) Pozdrawiam równie ciepło!
UsuńNARESZCIE!!!! Uwielbiam takie orzełki. My wczoraj też spędziliśmy dzień na śniegu (na stoku) Niedaleko Istebnej;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Oj, jak cudnie mieliście!
Usuńszczerze mówiąc w nocy sobie o orłach przypomniałam dla Ciebie i jeszcze edytowałam post;)
Pozdrawiam!
Bałwanek mnie powalił... :D
OdpowiedzUsuńInwencja twórcza W. ;)
UsuńŚliczne zdjęcia Jagodzianko! Bardzo podoba mi się 6 - piękne... i ma się rozumieć, ż to sopelek tak artystycznie zamarznięty?
OdpowiedzUsuńDzieciaki słodziaki =) a bałwan wymiata! Czad!
Pozdrawiam!
Tak. Sopelek sobie wisiał i akurat zaświeciło słońce. Uzyskałam efekt, który kiedyś próbowałam z kostką lodu. Uchwycić promyk słońca w sopelku;)
UsuńBałwan stworzony rękami Jagny i W. ;)
Ja chciałam wersję light z beretem. zanim go przyniosłam, irokez już był:D
Przepiękne krajobrazy :) Sopelki, śnieg zdecydowanie to jest to co i ja w zimie kocham najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCieszę się!
UsuńJagoda, weź się i teleportuj tutaj do mnie, bo mi właśnie takiej dziarskiej babki do towarzystwa potrzeba. Zdjęcia robić byś mnie nauczyła, coś dobrego ugotowała, a mój mąż by się dziećmi zajął :)
OdpowiedzUsuńFajni jesteście, radośni
Jak się dziećmi zajmie, to jadę!
UsuńSię zajmie, bo szczęścia mojego pragnie najbardziej na świecie. Zaraz po świętym spokoju ;)
UsuńZimę jestem w stanie polubić jedynie za lodowe stalaktyty i stalagmity ;)
OdpowiedzUsuńNo bo widoczki są naprawdę wtedy doskonałe.
UsuńPięknie, ale tylko na zdjęciach. Mam już dość zimy, w grudniu pewnie chciałabym podziwiać takie widoki na żywo, ale teraz zdecydowanie nie. Zresztą wiesz, NIENAWIDZĘ stycznia ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje dzieciaki! Nie wiem, czemu wcześniej tego nie widziałam, z Jagody zrobiła się duża dziewczyna :)
To prawda... Jagna coraz większa. Juz nie jest tą słodką dziewczynką z kręconymi dwoma kucykami...
Usuń