niedziela, 2 marca 2014

SCRAPKI SPOD MOJEJ ŁAPKI: PRZEPIŚNIK DLA BABCI KRYSI

Bonjour.
Niby w dobie internetu, gdy przepisów kulinarnych są tysiące i można je sobie wydrukować, to jednak idea przepiśnika wciąż ma sens. Bo mnie jest o wiele przyjemniej korzystać z przepisów, gdy są pod ręką i przede wszystkim sprawdzone. nie trzeba szukać strony, na której on się znajdował. Przepiśnik to nie tylko serce naszych najlepszych przepisów, to także piękna oprawa, która zachęca do przebywania w kuchni. Bo tak jak kochamy wszelakie gadżety kuchenne: miseczki, kubeczki, puszeczki, to i przepiśnik na tej liście być powinien..


Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

15 komentarzy:

  1. Świetna ta okładka z wałkiem i cała aranżacja strony.Naprawdę robi wrażenie.
    Ostrzegam,że odgapię patent z przekładkami,bardzo praktyczna sprawa.Garnek też niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wałeczek i reszta przyborów kuchennych to tekturki z CRAFTfyn. Ostrzegam, że nie mam nic przeciwko odgapianiu patentu z przekładkami - właśnie z uwagi na praktyczność tegoż dałam je ;)

      Usuń
  2. Przepiękny jest! Dopracowany, że mucha nie siada. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne. Masz niesamowitą wyobraźnię. Każdy inny, każdy barwny. Świetne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny, podoba mi się to, jak dobrałaś papiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miało być w kolorach właśnie brązu, zieleni, troszkę vintage'owo... U mnie może bardziej takie retro wyszło ;)

      Usuń
  5. Super! najlepsza jest goraca wiadomość :)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bezsprzecznie- przepiśniki mają w sobie to "coś" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. uuuuuuuuuuuuu..... szczena podła...

    OdpowiedzUsuń