Nie da się zawsze wszystkiego zaplanować. Przez pilne prace przesunęłam malowanie kuferka, ale jednocześnie teraz szybko go kończyłam, ponieważ od początku chciałam go zaproponować do wyzwania w ART PIASKOWNICY - KOLOROWE KREDKI.
Kiedy zostałam poproszona o wykonanie szkolnego kuferka, PRAWIE od razu wiedziałam, że będzie on z kolekcji Pierre. Była jeszcze myśl o motywie sowy - symbolu mądrości, ale Pierre to moje kolejne ukochane dziecko, chciałam zatem, by on był na kuferku ( zresztą, mam wątpliwości, czy umiałabym namalować sowę podobną do sowy) ;). Pierwsze skojarzenie: Pierre ( Mateusz) z biretem. Ale z drugiej strony chciałam coś mniej oczywistego...
Z pomocą przyszła mi Córka, która od dłuższego czasu zachwycona jest francuskim programem naukowym dla dzieci "C'est pas sorcier", którego jakiś odcinek zaprezentowano w szkole i teraz namiętnie ogląda w domu na YT. Do tego doszło poznawanie w szkole konstelacji gwiazd. Nawet z Ojcem Swym Osobistym poszła wieczorową porą do ogrodu szukać na niebie Jowisza...
Słuchałam Jej, a w głowie powstawał pomysł. Dopieszczeniem tematu stała się... szkoła polska, w której podczas zajęć dziecko posłuchało o M.Skłodowskiej - Curie i Mikołaju Koperniku. Była zafascynowana tymi postaciami, zaś podczas zabawy LPS* z Przyjaciółką Mają w ...szkołę... wciąż powtarzała o Koperniku, który wstrzymał słońce i ruszył ziemię...
Toż co miał mieć Pierre ( Mateusz) na głowie?
A potem spojrzałam na pióro swe i wiedziałam, jakie będzie wykończenie pracy. Iście szkolnego kuferka.
Wypisane imię na kredkach było pierwszym pomysłem, który wpadł mi do głowy... Chciałam, by było takim samym nawiązaniem góry z dołem, jak na MOIM PIERWSZYM KUFERKU.
(Następny będzie już w innej kolorystyce).
Do widzenia sie z Państwem,
Jagodzianka
.
.
*Littlest Pet Shop - takie małe figurki zwierzątek.
Jejku jaki fajny!
OdpowiedzUsuńależ śliczniasty!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja wyzwania :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny i taki pozytywny ... dziękuję za udział w muzyczno-urodzinowym wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję!
UsuńCudowny ten Twój - Mateuszowy kuferek! , a post komiczny :)
OdpowiedzUsuńMiło mi!
UsuńAż chce się wrócić do szkoły, by mieć pretekst do posiadania takiego cuda! Jestem zachwycona, zauroczona i całkowicie zdobyta zarówno kuferkiem, jak i opisem jego tworzenia :)
OdpowiedzUsuńMiód ma moją duszę takie słowa. Dziękuję!
UsuńPatrząc na ten Twój cudny kuferek na kredki poczułam się jak mała dziewczynka, a mojej Julce ( lat 10) , która uwielbia rysować i malować, aż oczy rozbłysły kiedy go zobaczyła:) O szachach nie wspomnę - po prostu śliczne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia