wtorek, 16 kwietnia 2013

SCRAPKI SPOD MOJEJ ŁAPKI -ZALEGŁE ALBUMY i trochę O ZMIANACH

Bonjour.
Zaczyna się już przepiękny wiosenny czas, kiedy to wolimy zdecydowanie wyjść z domu niż  nim siedzieć. I ja tak mam. Dlatego też postanowiłam dokonać kilka zmian na blogu pod kątem częstotliwości powstawianych postów oraz ich kolejności. I tak znikną weekendowe wpisy. Zawieszam również PIĄTEK POD WYZWANIEM. W jego miejsce "wskakuje" GROCH Z KAPUSTĄ, natomiast środowe BZURKI będą "przeplatywane" z WOJENKĄ DOMOWĄ. Reszta bez zmian.

A dzisiaj w scrapkach zaległości. Dwa albumy wykonane dla Przyjaciółek Jagody, za którymi bardzo tęskni. I mimo że Jej się tutaj bardzo podoba i chciałaby zostać, to do dziewczyn chciałaby wrócić. Choćby dziś.

Zdjęcia robiłam jeszcze w sierpniu na pożegnalnym spotkaniu. Dla mnie zawsze wyzwaniem jest wykonanie dwóch różnych albumów z prawie takimi samymi zdjęciami. Trzeba wtedy się trochę nagimnastykować. 
Zapraszam do oglądania.

Pozdrawiam,
Jagodzianka.

28 komentarzy:

  1. Wspaniała sprawa! Nawet, jeśli przyjaźń nie przetrwa, pozostaną wspomnienia, o których często się zapomina, szczegóły ulatują z głowy, a dzieciństwo przypomina bajkę opowiadaną przez dorosłych.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to mi właśnie chodzi - o pielęgnowanie wspomnień... Ach... Właśnie ja wróciłam dziś myślami do swojego dzieciństwa a to za sprawą pewnej akcji, o której jutro napiszę ;)

      Usuń
  2. ja tez jestem motylkiem, ale z duza dupa ;-)
    Mam nadzieje, ze przesylka dotrze, bo sie zaczynam martwic..wyslalam poleconym, ale cholera ich wie,moze ci z poczty to gang kradnacy Tildy? ;-)
    buziole

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motylem byłam, ale utyłam ;)

      Będzie dobrze. Na pewno dotrze. MUSI, bo ja już mam dla niej miejsce. Stoczę tylko wcześniej bój z Jagną ;)

      Usuń
  3. Jakie piękne te albumy . Mój starszy syn ma 1 maja 10 urodziny i planuje popełnić dla Niego album - "I dekada", ciekawe co i jak mi wyjdzie, to będzie mój debiut. A karty do albumu to sama wycinasz czy kupuje się gotowce? W razie czego kupiłam w tchibo taka harmonijkę do wklejania zdjęć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można kupić gotowce. Ja natomiast zrobiłam je sama z tektury introligatorskiej wycinałam kwadraty, na które naklejam papier do scrapa. Dziurkaczem wycinam dziurki na kółka.

      Usuń
  4. Zdjęcia piekne ,wiadomo kto robił fotograf z powołania pozdrawiam Ziuta.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i dziewczęce albumy! Obdarowane na pewno były zachwycone :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne zdjecia,cudowne wspomnienia oprawione w piękny album.Uwielbiam oglądać szczególiki w takich kolorowych albumach.Fajna jest strona -przyjażń.Obydwa są przepiekne i ważne jest to,ze pomogłaś dziewczynkom utrwalić piękne chwile.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Właśnie, czasami takie proste, nieliczne dodatki dodają uroku pracy ;)

      Usuń
  7. Ale urocze pamiątki, świetnie wyszły! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaa, oczywiście ulubione zdjęcie z plotkarami podeślij :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne albumy:) To świetna pamiątka na zachowanie w pamięci najpiękniejszych wspomnień:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo piękne! To najlepsze miejsce na wspomnienia z dzieciństwa w formie fotografii. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Bardzo lubię oglądać zdjęcia na papierze, dlatego też często je wywołuję.

      Usuń
  11. Cudne te albumy!!! pieknie zestawiasz motywy i kolory.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mogę się na nie wszystkie napatrzeć! Piękne są. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ślicznie Ci to wyszło , dziewczynki super !
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń