Prac czarno-białych właściwie nie robię, bo widać każdy pyłek, brudek, syfek. I ja potem przecieram monitor po kilka razy, bo nie wiem, czy to on brudny jest czy to na zdjęciu widać każde zabrudzenie. Zaraz, zaraz... chyba zrobiłam tylko jeden wieszak, ale go nigdy nie pokazałam i nawet chyba wyrzuciłam, bo brzydki był. Co ja gadam! Teraz (przedwczoraj) zrobiłam pracę B&W. Zapomniałam! Ale to wyjątek kolejny. A może nie?
Myśli zaplątane mam, jak ja sama. Nie za bardzo wiem, co to sen. A w głowie mnogość pomysłów i świadomość, że doba nadal ma 24 godziny. A jeszcze myśli krążą wśród innych tematów. Życiowych. I nie są one już tak barwne...
Ten chustecznik zrobiłam bardzo dawno temu, ale dopiero teraz mam okazję go pokazać. Stworzyłam go dla Ani, bo Ona ma salon B&W. Użyłam pasty - szpachlówki FLUGGERA, by otrzymać efekt 3 D.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.
bardzo ładny chustecznik
OdpowiedzUsuńPiękny w swojej prostocie. Tak lubię B&W :)
OdpowiedzUsuńTo nie mój klimat - ale jak trzeba - robię;)
UsuńŚwietna robota. Ania musiała być zachwycona :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!
UsuńJak zobaczyłam Twoją pracę, to przypomniały mi się moje (tyle że w brązie lub oberżynie - ładnie brzmi, prawda?). ;) Tez szalałam z pastami 3D. A biało-czarne myśli proszę przegnać (jak się da, to najlepiej na koniec świata)
OdpowiedzUsuńBuziaki i uściski
Ewa
PS Koniecznie musisz wyjaśnić kim jest piórko na weselu. :)
Kochana, tak właśnie... te myśli biało-czarne jakieś... I nie ode mnie zależne...Ach...
Usuńwyjaśnię kwestię "piórka" jak tylko ogarnę się z tym wszystkim.
A to akurat tak bardzo mój styl...
OdpowiedzUsuńA widzisz - akurat nie mój ;)
UsuńŚliczny i niezwykle elegancki chustecznik:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo wielkie dzięki - pozdrawiam również.
UsuńMadziu, pięknej urody chustecznik Ci wyszedł! Tak precyzyjnie zrobiłaś tą pastą, że mucha nie siada. p.s. kupiłam "StazOn", dzięki za namiary, zobaczę jak mi wyjdzie to co mam w planie zrobić. Buziaki i niech te wszystkie życiowe rozmyślania jak najszybciej zmienią się w różowe albo lepiej kolorowe takie wesołe, pełne energii, jak te wszystkie Twoje pracy dzieciowe!!!
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńOj, już się nie mogę doczekać, co Ty stworzysz z tym StazOnem - znam Cię już na tyle, ze wiem, iż będzie to cudo.
Ach, te myśli... Gdyby dotyczyły mnie, to nie byłby problem, ale tak nie jest i ja mam nikły wpływ na to, co się dzieje ;(
Prosty, ale elegancki wzór!
OdpowiedzUsuńAnia właśnie nie lubi żadnych "szaleństw".;)
UsuńPiękny klasyk, rzekłabym :)
OdpowiedzUsuń