Nie, nie chcę się chwalić swoją kuchnią, że niby taka ładna, dizajnerska i stylowa. Wprowadziłam się można powiedzieć na gotowe i tylko próbuję różnymi dodatkami ją ocieplić, sprawić, by była bardziej moja. Dlaczego zatem pokazuję ją? Ach, bo wiecie... Ja ją sobie pięknie wysprzątałam, każdy kątek, każdą szczelinkę... Jagoda była w tym czasie jeszcze w stadninie, zaś Franio spał i ja się tak cieszyłam czystością tego pomieszczenia... Ach! Wiedziałam, że jak gnomy zaczną być w tej kuchni aktywne, czar pryśnie, a wraz z nim porządek... Zrobiłam sobie zatem fotkę , by ten idealny porządek choć na niej pozostał... Ach, chwilo, trwaj!
Jeszcze przy okazji pokażę Wam, jak wykorzystałam półkę kupioną na wyprzedaży, o której pisałam TUTAJ.
No i wyszło szydło z worka. Kompromitacja. Tak, szewc bez butów chodzi i zamiast posiadać wieszak kuchenny zrobiony przez siebie, to... kupiłam gotowy w moim ulubionym sklepie. No, nie mogłam się powstrzymać. Zależało mi na tych dodatkowych wieszaczkach na folię spożywczą i aluminiową.
Późno już, więc nie ma to tamto, czas na jakąś smakowitość! Jak zwykle korzystałam z KWESTII SMAKU.
Muszle
ze szpinakiem i trzema serami
•
15
makaronowych muszli;
• 1 łyżka i 1 łyżeczka oliwy extra vergine;
• 1/3 cebuli, posiekanej w kosteczkę;• 150 g szpinaku (świeżego lub mrożonego);• sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz;• 1/2 szklanki posiekanych listków bazylii;• 80 g mozzarelli w kulce, posiekanej lub poszarpanej;• 30 g tartego żółtego sera (np. parmezanu);• 100 g sera koziego pleśniowego (lub fety), rozdrobnionego;
• 1 łyżka i 1 łyżeczka oliwy extra vergine;
• 1/3 cebuli, posiekanej w kosteczkę;• 150 g szpinaku (świeżego lub mrożonego);• sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz;• 1/2 szklanki posiekanych listków bazylii;• 80 g mozzarelli w kulce, posiekanej lub poszarpanej;• 30 g tartego żółtego sera (np. parmezanu);• 100 g sera koziego pleśniowego (lub fety), rozdrobnionego;
Piekarnik
nagrzać do 190 stopni (grzanie góra i dół). Dno naczynia
żaroodpornego natrzeć oliwą extra
vergine. Makaron wrzucić na wrzącą, osoloną wodę i ugotować , by były al dente.
Odcedzić i skropić 1 łyżeczką oliwy extra
vergine,
delikatnie wymieszać, odstawić. Na
patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy extra
vergine, następnie dodać cebulę, posolić, dusić na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż będzie szklista. Potem dodać
szpinak i mieszać smażąc na małym ogniu przez ok. 1 - 2 minuty aż
zwiędnie (mrożony szpinak wcześniej rozmrozić na sitku i
odcisnąć z wody). Posiekać, doprawić solą i pieprzem,
wymieszać z bazylią. Wymieszać
wszystkie trzy rodzaje sera:mozzarellę, parmezan , kozi ( opcjonalnie fetę) w miseczce, doprawić solą i
pieprzem. W makaronowe muszle włożyć farsz ze szpinaku oraz bazylii. Muszle dopełnić
mieszanką serów i ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Wstawić
do nagrzanego piekarnika i piec przez 10 minut, następnie
przełączyć piekarnik na funkcję grilla i piec jeszcze przez
5 minut. Posypać świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Smanczego!
Jagodzianka.
Magdo , tez tak mam , niewiele czasu aby się nacieszyć porządkami , zanim moja trójka urwisów wróci i znów nabałagani :)
OdpowiedzUsuńWieszak ekstra .
Bardzo mi się podobał Twój szfiarski post , rewelacja :)
Pozdrawiam wieczorową porą :)
Ilona
Trójka urwisów to poważniejsze wyzwanie ;)
UsuńBardzo dziękuję.
Okazuje się, że ta moja żartobliwa lumpiarska odsłona bardzo się spodobała i chociaż miała mieć jeden odcinek, szykuję kolejne sesje;)
Pozdrawiam serdecznie!
Qrcze, że ja nie lubię i nie umiem gotować,ale za to jeść tak! Chyb się przeprowadzę bliżej Ciebie :))
OdpowiedzUsuńnajgorsze, jak się nie lubi, bo nauczyć się można. Przeprowadzaj się ( ale przenieś też swój nowy dom;)), będziemy razem gotowały, dłubały i w domku przestrzenią się zajmowały;)
UsuńBardzo chętnie bym to zrobiła :)
UsuńA co do gotowania...nie lubię, ale może tylko tam mi się wydaje? Może jakbym spotkała na swej drodze pasjonata kulinarnego i udałoby się tej osobie zarazić mnie swoją pasją do gotowania, to kto wie?
Ależ smakowicie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuń