Dzisiaj drugi dzień wycieczki po Bordeaux...
Równolegle do głównej ulicy znajduje się oooooogromny najsłynniejszy we Francji Targ Kapucynów. Stoiska znajdują się przed wejściami do sklepów. Kupić można tam wszystko (nawet kurtki, jakby komuś było zimno...) i poczuć prawdziwy klimat tego miejsca: radosny, gwarny.
Piękna ogromna fontanna z
pomnikiem Monument
des Girondins.
I inne ujęcia miasta...
Czy to bała lawenda? |
Nogi bolą? To zapraszam na kawę i do jutra!
Jagodzianka.
Mi się bardzo to inne ujęcie podoba:)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten Targ Kapucynów :) Chętnie bym tam pobuszowała ;)
OdpowiedzUsuńJa długo nie dałam rady, ponieważ nie cierpię tłoku.
UsuńFontanna zachwycająca! monument z drzewem też a Dzieciaki słodkie :-)
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka
Rzeczywiście fontanna była piękna ;) Dzieciaki głównie są słodkie, kiedy śpią ;).
Usuń