wtorek, 4 lutego 2014

DIY/ZTS {z cyklu} NATCHNIONY WTOREK: KONFITURA ZE SŁODKICH SŁÓW

Bonjour.
Nie, to nie pomyłka. Teraz będą natchnione wtorki, gdyż, albowiem mam bardzo zajęte czwartki, w związku z tym brakuje mi czasu na wykonanie DIY w tym dniu. Dlatego też moje dłubaki będę pokazywała w czwartki, zaś we wtorki Was "natychała", no chyba że to ja zostanę "natchnięta" ;)
Ale, ale wracajmy do tematu dzisiejszego posta.

Jeśli czytają mnie Panowie i chcą przygotować coś wyjątkowego Swoim Damom Serca, okazując Im tym samym swe gorące i namiętne uczucia - to proponuję ten pomysł zrealizować szybciutko i  bez wahania, gdyż nie ma nic lepszego dla kobiety niż duuuużo słodkości i przy tym 0 kalorii! Przy tej niespodziance jest niewiele roboty, ale za to trzeba włożyć w nią duuuużo serca i uzbierać wiele słodkich słów - na szczęście one rosną przez cały rok...
1. Do pracy potrzebujemy  słoiczek - najlepiej w ciekawym kształcie, niewielki. Ja wykorzystałam po deserku.Gdy już wybierzemy odpowiednie naczynie, będziemy tworzyć etykietę. Można nabyć gotowy tag, ramkę które to są dostępne w sklepach craftowych. Nie ma problemu ze znalezieniem czegoś ciekawego i darmowego do ściągnięcia na stronach internetowych, ale można też  wykonać samemu taką etykietkę. Zapewniam, że to nie jest trudne. Ja postanowiłam skorzystać z gotowego tagu z kolekcji GALERIA PAPIERU LETNI CZAS.

2.Na tej etykiecie dokonuję zapis, z czego jest ta konfitura oraz informację, że można ją spożywać bez umiaru! To samo zdrowie i do tego 0 kalorii!

3. Następnie możemy dodatkowo ozdobić naszą etykietę - jeśli mamy tylko chęć. Ja nakleiłam tekturowe serducho z CRAFTfun.  Następnie całość naklejamy na słoiczek. Najlepsza w tym będzie taśma dwustronnie klejąca. ale "magic" też da sobie radę.

4. Żeby nasza konfitura była bardziej smakowita, energetyczna i kolorowa, proponuję użycie karteczek z bloczków biurowych, które można dostać w wielu barwach. Na nich można zapisać to, co chce się powiedzieć  ukochanej osobie: partnerowi, za co się go kocha lub zasypać go słodkimi słowami ( cukier, miód, czekoladki, chi, chi), albo dzieciom - jak są dla nas ważne i jakie mają piękne cechy. "Przemilczmy milczeniem" bałaganiarstwo, zapominalstwo, fochy, brak znajomości pojęcia "szybko" podczas porannego przygotowania się do szkoły;)...

5. I niech ten słoiczek będzie zapełniony naszymi słodkimi słowami po brzegi. Nie szczędźmy ich!

6. A teraz czas na "zawekowanie" naszej konfitury. Można do tego użyć ozdobnej tasiemki, sznurka oraz kawałek materiału. Ja użyłam "papierek" w kratkę po serku "śmierdzielku" ;) oraz tasiemkę i papierowy sznurek. Żeby łatwiej było mi zawiązać tasiemkę, użyłam najpierw gumki recepturki.

7.Aby nadać wyjątkowości mojej konfiturze, dołączyłam tag z informacją " 100% miłości"  - to najlepszy słodzik. A jaki zdrowy! ;)


I tak wygląda gotowy słoiczek z konfiturami ze słodkich słów...


WalęWTynki to czas, kiedy mówimy najbliższym, przyjaciołom, jak ich mocno kochamy, lubimy...
A mój Franczesko jest na etapie mówienia o wszystkim : "NIE LUBIĘ" i tak poobiedniej drzemce, zaraz po przebudzeniu słyszę:
 - Nie lubię spać! :)

Mam nadzieję, że Wy polubicie ten kursik i wysmażycie duuuużo konfitur  tym roku!
Jagodzianka.

5 komentarzy:

  1. Widać, że bardzo pyszna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Jesteś szalona" (w tym momencie wrzuć na tapetę Boysów ;) - najsmaczniejsza konfitura na świecie :))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaardzo pomysłowe - proste, ale nieoczywiste. Skoro to "krok po kroku" to z czystym sumieniem zerżnę ten słodki pomysł. Jagodzianka rządzi!!

    OdpowiedzUsuń