sobota, 8 marca 2014

GAR Z BIGOSEM, KAPUSTĄ I GROCHEM: THE 52 PROJECT # 10 i OBDAROWANKA PUR MŁA

Bonjour.
Mam nadzieję, że i u Was piękne słońce, cieplutko i nie macie czasu ani ochoty siedzieć przed komputerem. I racja. Dzieci szaleją w ogrodzie. W. też szaleje. I ja szaleję - tyle że ze ścierką. Wiem,  że są bardziej atrakcyjne sposoby na spędzenie weekendu, ale... 

Chodzenie do sklepu z dwójką gnomów to średnia przyjemność. Najpierw muszą galopować między półkami, czym doprowadzają nas do zawału i rezygnacji z życia, potem jest chwila spokoju, bo coś przekąszają, znowu galopują, aż mamy na chwilkę spokój...



Jeszcze muszę się pochwalić na FORUM OTWARTYM organizujemy co jakiś czas OBDAROWANKI, o czym już wspominałam nieraz. Tym razem była wymianka walentynkowa. i patrzcie, co dostałam od KWioletty. Bardzo osobisty prezent. Piękny. Zwróćcie uwagę na te detale! Ciapania, chlapania, różne pasty, szablony, dodatki!


Dodatkowo dostałam przepiękną karteczkę:

I garść przydasi:

Bardzo dziękuję, Wioletko!

Ja przypominam, że nie tylko odstaję prezenty, ale i rozdaję. Wciąż można zapisywać się na moje CANDY!


I na zakończenie:

Trzymajcie się babeczki: kochajcie 
i bądźcie kochane!
Kiedyś Wam to już "zapuszczałam", ale... co tam! Jeszcze raz wspaniały Zbigniew Zamachowski i Grupa MoCarta:


Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

8 komentarzy:

  1. Ja już dawno do sklepów chodzę sama:)) Wszystkiego dobrego:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W domu samych nie zostawię... Co prawda nie mam kuchenki na gaz i mieskzam w domku na parterze, ale...;)

      Usuń
  2. Oj tak zakupy z dzieciaczkami to wyzwanie! Ja jeszcze mam uwięcionego w wózku marketowym, ale rączki aktywne. W zwykłych sklepach ciężko... :)
    Wszystkiego dobrego :)
    Uściski dziś szczególne dla Ciebie i Jagny

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo cieszę sie ze Ci sie spodobała <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspólne zakupy z dziećmi do pewnego momentu...a taka półka z książkami jest wybawieniem:)
    Gdy przy wspólnych zakupach nie mam listy - to na 100% o czymś zapominam..
    Piękne prezenty otrzymałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnóstwo pięknych prezentów:)
    A dzieciaki faktycznie bywają niezmordowane, szczególnie w marketach. Ja tego nie znam, bo moje w markecie cichły... nie znosiły (obecnie również) dużych sklepów i zawsze trzymały się blisko nas. Zresztą baaaardzo rzadko bywaliśmy w takich sklepach. Lubimy małe specjalistyczne sklepiki i targowiska (mamy ich trochę w Poznaniu) z ulubionymi straganami.

    Dzięki za życzenia i przesyłam buziaki dla małej i dużej kobietki:))
    PA! Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za przypomnienie tegoż hitu;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealny kawałek na dzisiejszy dzień :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń